Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych po raz siódmy zorganizował publiczną debatę, dotyczącą sytuacji pacjentów onkologicznych w systemie ochrony zdrowia. Tematem wiodącym VII Forum Pacjentów Onkologicznych jest potrzeba wprowadzenia kompleksowej opieki onkologicznej.
Kompleksowa opieka onkologiczna zaczyna się od edukacji, nowoczesnych programów profilaktyki nowotworów, diagnostyki prowadzonej z wykorzystaniem najnowszych metod genetyki molekularnej, innowacyjnego leczenia, a także wieloaspektowej, wdrażanej na wczesnym etapie rehabilitacji. Wiele uwagi poświęcono również rozwiązaniom systemowym związanym z wprowadzeniem Narodowej Strategii dla Onkologii, powołaniem Narodowego Instytutu Onkologii czy funkcjonowaniu sieci szpitali onkologicznych.
„Polska onkologia boryka się z wieloma problemami – od niewystarczających środków (cena większości świadczeń została ustalona wiele lat temu i nie przystaje już do dzisiejszych standardów leczenia) po braki kadrowe i nieefektywne wykorzystanie środków wynikające z braku kontroli jakości. Efektem tego są negatywne zjawiska powodujące ogromne koszty dla budżetu państwa, w tym m.in. multiplikowanie świadczeń, nieodpowiednie leczenie powodujące wzrost powikłań lub przedwczesne zgony. Niewiele się mówi o ogromnych kosztach pośrednich, czyli rentach i zasiłkach dla osób, które po błędnie zastosowanym leczeniu nie mogą wrócić do normalnego życia zawodowego i społecznego. Przyczyną tych problemów jest brak kompleksowej i koordynowanej opieki onkologicznej” – podkreśla prof. Adam Maciejczyk, dyrektor Dolonośląskiego Centrum Onkologii.
Zdaniem wiceprezes PKPO Beaty Ambroziewicz aby pacjent nie zagubił się w systemie, powinien mieć swojego koordynatora. „Niestety do tej pory nie określono jasno statusu tej funkcji w polskiej onkologii. Ważne jest również to, aby specjaliści w ramach wielodyscyplinarnego zespołu pracowali zgodnie i planowo przekazując sobie pacjenta na kolejnych etapach leczenia. Widzimy potrzebę stworzenia standardów współpracy specjalistów różnych dziedzin z onkologami” – zauważa Ambroziewicz.