„Postęp biologii molekularnej jest ogromny. Pozostaje jednak pytanie jak wykorzystać dane, których nam dostarcza. Medycyna personalizowana to wielkie wyzwanie ze strony medycznej, etycznej, prawnej” – podkreślał Łukasz Szumowski podczas otwarcia III Międzynarodowego Kongresu Medycyny Personalizowanej.
Terapie celowane, „szyte na miarę” podniosły skuteczność leczenia onkologicznego – obecnie leki celowane stanowią ponad 73 proc. leków stosowanych w czerniaku, 51 proc. w raku jelita grubego, 32 proc. w raku piersi i po 21 proc. w nowotworach szyi i głowy. Najnowsze statystyki pokazują, że już ponad jedna czwarta wszystkich nowych leków zatwierdzonych przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (US Food and Drug Administration – FDA) to leki medycyny personalizowanej i – jak wskazują organizatorzy Forum – w ciągu najbliższych pięciu lat ich liczba może wzrosnąć o 69 proc.
Minister powiedział, że medycyna personalizowana jest mu bliska „ideowo i koncepcyjnie”. Zwrócił uwagę, że choć badania dużych grup pacjentów są potrzebne i pomocne, to jednak w praktyce często terapia i tak musi być dostosowana do potrzeb konkretnego chorego.
Podkreślił, że w ostatnich latach wiedza o pacjentach i chorobach znacznie się zwiększyła, ale nie zawsze wiadomo jak tę wiedzę wykorzystać.
„Doszliśmy do momentu, w którym wiedza o możliwych przyczynach i skutkach pewnych mutacji sekwencji genetycznych przewyższa wiedzę o tym, co robić dalej” – powiedział.
Zdaniem Szumowskiego, medycyna personalizowana powinna wskazać ścieżki postępowania – ścieżki terapii i wykorzystania danych, które trzeba rozwijać, aby pomagać pacjentom.