Jak napisał na Twiterze Bartosz Arłukowicz, były minister zdrowia, poszukiwani są rodzice dzieci, które były leczone w dentobusach. Jego zdaniem inwestycja w te mobilne gabinety dentystyczne była wyjątkowo nieudana i nadal nie wiadomo jakie dała wyniki. Zapowiedział na czwartek specjalną Komisję Zdrowia w tej sprawie.
Przypomnijmy, że resort zdrowia kupił 16 dentobusów (po jednym na województwo) w zeszłym roku za blisko 24 mln zł. Pieniądze pochodziły z budżetu państwa i zostały przewidziane w uchwalonej we wrześniu ub.r. ustawie o szczególnych rozwiązaniach zapewniających poprawę jakości i dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej.
Dentobusy to mobilne gabinety stomatologiczne. W założeniu z tej formy opieki mieli korzystać głównie uczniowie małych szkół w tych miejscowościach, gdzie nie ma gabinetu lekarza dentysty. Niestety problemem jest znalezienie stomatologów chętnych do pracy w dentobusie.
„Za pieniądze przeznaczone na zakup dentobusów można by zakontraktować 160 gabinetów w całej Polsce. To byłoby realne zabezpieczenie potrzeb opieki stomatologicznej wśród dzieci i młodzieży. Dentobusy na pewno tego nie problemu nie rozwiążą” – tłumaczył Leszek Dudziński, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej i przewodniczący Komisji Stomatologicznej NRL.
Pisaliśmy o tym: http://www.isbzdrowie.pl/2018/03/dudzinski-dentobusy-sa-nieefektywne-i-drogie/