Nie tylko nielegalne narkotyki, ale także alkohol, tytoń i gry hazardowe to obszary, na których skupi się nowa Narodowa Strategia Narkotykowa na następne dziewięć lat. Można ją streścić krótko „ani zakazy, ani wolny rynek, ale ograniczenie ryzyka” – wynika z wywiadu jakiego czeski koordynator ds. przeciwdziałania narkotykom, Jindřich Vobořil udzielił w „Zdravotnicky denik”.
Vobořil przygotował strategię zapobiegania nałogom takim jak narkomania, alkoholizm, ale też palenia papierosów. Ma on zostać skierowana do konsultacji społecznych pod koniec maja.
„Szczególnie w sektorze tytoniowym, nie mogę sobie wyobrazić bardziej nowoczesnego podejścia niż kierunek minimalizowania szkód i ryzyka. Zakładanie, że może istnieć społeczeństwo wolne od narkotyków czy tytoniu to utopia. Inne kraje, które zdecydowały się na promowanie mniej szkodliwych produktów zawierających nikotynę zanotowały znaczący spadek zachorowań np. na raka płuca. Przykładem są chociażby rozwiązania szwedzkie i norweskie, gdzie częstość występowania chorób serca, zawałów serca i chorób płuc została znacznie zmniejszona. Chcemy iść tą drogą w leczeniu uzależnienia od tytoniu. Oczywiście w tę koncepcję musi wpisać się branża tytoniowa, ponieważ to ona pracuje nad kolejnymi mniej ryzykownymi produktami. Trzeba pamiętać, że każda próba zakazania mniej szkodliwych produktów oznacza faktycznie promocję produkty, które powodują największe ryzyka. Nie chcemy iść tą drogą” – wyjaśnia w wywiadzie Vobořil.