Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Główna zmiana to ta, że „dopalacze” będą traktowane na równi z narkotykami. Jak powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski: „Robimy to, co należało zrobić już dawno. Liczba zatruć dopalaczami utrzymuje się na poziomie ok. 300 miesięcznie, a wbrew powszechnej opinii, dopalacze nie są łagodniejszą formą narkotyków. Zatrucia nimi są często bardziej niebezpieczne niż „tradycyjnymi” narkotykami, a skutki zażywania nowych substancji są nieprzewidywalne”.
Zmieni się definicja „dopalacza” – nowej substancji psychoaktywnej i środka zastępczego. Za posiadanie nowej substancji psychoaktywnej będą groziły kary, jak za narkotyki. Środek zastępczy – dopóki nie ustali się jego składu – zostanie objęty karą finansową. Dopiero w przypadku wyodrębnienia z niego substancji, która zostanie wpisana do wykazu Nowych Substancji Psychoaktywnych, za jego posiadanie będzie grozić odpowiedzialność karna. Wprowadzone regulacje obejmą nowe substancje psychoaktywne kontrolą analogiczną jak środki odurzające i substancje psychotropowe. Pozostawiona zostanie odpowiedzialność administracyjna w przypadku środków zastępczych. Oznacza to, że nadzór środkami zastępczymi nie zmieni się, i będą one podlegać analogicznym procedurom jak dotychczas.
W związku z uznaniem „dopalaczy” za narkotyki, za ich posiadanie będą grozić takie same kary jak w przypadku narkotyków.
Za posiadanie znacznych ilości „dopalaczy” będzie grozić kara do 3 lat więzienia, a handlarzom – nawet do 12 lat. Do odpowiedzialności karnej zostaną pociągnięci także posiadacze substancji zabronionych (o działaniu psychoaktywnym). Na podstawie dotychczasowych przepisów finansowo karano jedynie za dystrybucję „dopalaczy”.
„Do tej pory za handel dopalaczami groziła jedynie kara finansowa, a przepisy w tym zakresie były nieskuteczne, gdyż karom podlegali tylko dystrybutorzy dopalaczy” – podkreślała Józefa Szczurek-Żelazko, wiceminister zdrowia.
Po wejściu w życie znowelizowanej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, do odpowiedzialności, także karnej, zostaną pociągnięci również posiadacze zabronionych substancji. Groziła im będzie grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. W określonych okolicznościach, w przypadku gdy przedmiotem czynu będzie nieznaczna ilość dopalaczy przeznaczona na własny użytek, możliwe będzie umorzenie postępowania.
Do znowelizowanych przepisów wpisano obowiązek zgłaszania Państwowej Inspekcji Sanitarnej przypadków zatruć środkiem zastępczym lub nową substancją psychoaktywną. Placówki, które podejrzewają pacjenta o stosowanie „dopalaczy” będą musiały powiadomić o tym powiatowego inspektora sanitarnego (obecnie nie ma takiego obowiązku). Jednocześnie informacje o osobach, które trafiły do szpitala z powodu zatrucia „dopalaczami”, trzeba będzie niezwłocznie przekazywać Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu (GIS) – obecnie takie dane zbiera konsultant krajowy w dziedzinie toksykologii we współpracy z GIS.
Po zmianach proces wpisywania nowych substancji na listę związków zakazanych (wykaz Nowych Substancji Psychoaktywnych) będzie szybszy. Od wejścia nowych regulacji w życie, wszystkie listy związków zakazanych stanowić będą załącznik do rozporządzenia ministra zdrowia, a nie do ustawy, co ułatwi ich aktualizację, a w efekcie przyspieszy delegalizację kolejnych „dopalaczy”.
Jednocześnie w przypadku wykonywania działalności dotyczącej wytwarzania, przetwarzania, przerabiania, przywozu, wywozu, wewnątrzwspólnotowej dostawy lub wewnątrzwspólnotowego nabycia oraz wprowadzenia do obrotu nowej substancji psychoaktywnej – przedsiębiorcy prowadzący taką działalność, co do zasady, będą musieli uzyskać zezwolenie od Inspektora ds. Substancji Chemicznych. Przedsiębiorcę zobowiązano także do przekazywania inspektorowi do 31 marca każdego roku informacji za rok poprzedni z prowadzonej działalności. Ma też prowadzić ewidencję nowych substancji psychoaktywnych (według dat ich nabycia lub wejścia w ich posiadanie) przez 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego. Przedsiębiorca będący odbiorcą nowej substancji psychoaktywnej ma sporządzać dla każdej transakcji deklarację jej zastosowania.
Nowe przepisy mają też zapewnić pomoc osobom uzależnionym od dopalaczy – dostaną oni takie samo wsparcie jak osoby uzależnione od narkotyków. Uzależnienie od nowych substancji psychoaktywnych będzie podlegało leczeniu i rehabilitacji, tak jak uzależnienie od narkotyków. Uzależnionym będzie przysługiwać terapia w różnych formach – od diagnozy psychiatrycznej i psychologicznej, poprzez terapię uzależnień i psychoterapię. Zależnie od stanu zdrowia będzie możliwe przyjęcie na oddział stacjonarny. Będą to świadczenia z wykazu świadczeń gwarantowanych – koszyka psychiatrycznego i leczenia uzależnień.
Jednocześnie w związku z koniecznością ujednolicenia przepisów dotyczących szkoleń certyfikujących, przyjęto, że certyfikat specjalisty psychoterapii uzależnień będzie mogła otrzymać osoba, która ma tytuł zawodowy lekarza lub magistra pielęgniarstwa bądź jest magistrem po studiach na kierunkach: praca socjalna, psychologia, pedagogika, pedagogika specjalna, socjologia, resocjalizacja, zdrowie publiczne, nauki o rodzinie, teologia lub filozofia.
Nowe regulacje mają obowiązywać od 1 listopada 2018 r.