WHO alarmuje: rośnie liczba zachorowań na odrę

dziewczynka w żółtej bluzce patrzy na swoje ramię w które wbijana jest strzykawka ze szczepionką

Ponad 41 tys. dzieci i dorosłych w Europie zostało zarażonych odrą w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2018 roku. Jak dotąd, najwyższa roczna suma dla przypadków odry w latach 2010-2017 wyniosła 23 927 (w 2017 r.). Miesięczne raporty krajowe wskazują również, że co najmniej 37 osób umarło z powodu odry w tym roku – alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

„Obserwujemy gwałtowny wzrost liczby infekcji i przedłużających się epidemii” – nie ukrywa dr Zsuzsanna Jakab, dyrektor regionalny WHO na Europę. – „Wzywamy wszystkie kraje do natychmiastowego wdrożenia procedur, aby powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się tej choroby. Dobry stan zdrowia dla wszystkich rozpoczyna się od immunizacji i dopóki ta choroba nie zostanie wyeliminowana, nie spełniamy naszych zobowiązań dotyczących trwałego rozwoju”.

Jak podaje organizacja siedem krajów europejskich odnotowało w tym roku ponad 1000 infekcji wśród dzieci i dorosłych (Francja, Gruzja, Grecja, Włochy, Federacja Rosyjska, Serbia i Ukraina). Najgorsza sytuacja jest na Ukrainie, gdzie zanotowano już 23 tys. zachorowań. Jest to efekt m.in. tego, że załamał się ukraiński program szczepień.

Dlatego WHO „wyraża zaniepokojenie brakiem nadzoru nad chorobami i niskim wskaźnikiem szczepień w niektórych krajach”. I deklaruje pomoc w szczepieniach uzupełniających.

Wirus odry jest wyjątkowo zakaźny i łatwo się rozprzestrzenia. Aby zapobiec epidemiom, zaszczepionych musi zostać co najmniej 95 proc. populacji – przypomina organizacja. Tymczasem średnia w Europie wynosi 90 proc. i nadal utrzymują się duże różnice reginalne: niektóre kraje zgłaszają ponad 95% tzw. zbiorowej odporności, a inne poniżej 70%.

A jak sytuacja wygląda w Polsce? Też rośnie liczba zachorowań na odrę, przy jednoczesnym spadku zbiorowej odporności – do 93 proc. Jak szacują eksperci Państwowego Zakładu Higieny 1 września w ławkach szkolnych zasiądzie aż 100 tys. niezaszczepionych pierwszoklasistów, a więc możemy spodziewać się wybuchów lokalnych epidemii.

„Możemy powstrzymać tę śmiertelną chorobę. Ale nie odniesiemy sukcesu, dopóki wszyscy nie odegrają swojej roli: nie zaszczepią swoich dzieci, samych siebie, swoich pacjentów. Musimy stale powtarzać, że szczepienia ratują życie” – podsumowuje Jakab.

Wszystkie 53 kraje w regionie dokonają przeglądu średniookresowych postępów w realizacji celów Europejskiego Planu Działania na Szczepienia podczas 68. sesji Komitetu Regionalnego WHO dla Europy, które odbędzie się w Rzymie, we Włoszech, w dniach 17-20 września 2018 r.

Kapitał na Zdrowie