ABC zaawansowanego raka piersi – przed nami jeszcze wiele wyzwań

SEG 2025

„Stały postęp w leczeniu zaawansowanego nowotworu piersi coraz częściej pozwala pacjentkom żyć z rakiem piersi jak z chorobą przewlekłą. Jednak pogłębia się dysproporcja w dostępie do skutecznych i nowych metod leczenia. W przypadku chorych na uogólnionego HER2-ujemnego hormonozależnego raka piersi – najbardziej znaną i stosowaną od ponad kilkunastu lat metodą leczenia, również w przypadku obecności przerzutów w wątrobie i płucach jest hormonoterapia. Tymczasem w całej Europie Zachodniej wykorzystywane są już nowe, skuteczne terapie” – tłumaczy dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Centrum Onkologii w Warszawie.

Zaawansowany rak piersi był głównym tematem debaty odbywającej się 4 października 2018 r. podczas Światowego Dnia Onkologii. Eksperci działający w obszarze raka piersi, wspólnie podjęli dyskusję nt. sytuacji pacjentek zmagających się z zaawansowanym nowotworem piersi w Polsce.

Rak piersi rozwija się do postaci zaawansowanej u prawie 30 proc. pacjentek, czyli u co trzeciej, u której choroba zdiagnozowana została we wczesnym stadium. U ok. 10 proc. rak piersi diagnozowany jest już w formie zaawansowanej. Poczucie akceptacji, mniej bólu i dyskomfortu oraz czas to  podstawowe potrzeby pacjentek zmagających się z chorobą.
Już na etapie diagnozy większość kobiet czuje strach – o siebie i o swoich bliskich, o przyszłość. „33% pacjentek z zaawansowanym rakiem piersi zgłasza niepokój i przygnębienie, które związane są z chorobą, a 57% odczuwa potrzebę emocjonalnego wsparcia” – wyjaśnia Adrianna Sobol, psychoonkolog Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej. – „To pokazuje, jak ta potrzeba wsparcia chorych jest ważna, jak istotne jest, aby bliscy pacjentów chcieli z nimi przejść tę drogę choroby i leczenia na każdym jego etapie, również w stadium zaawansowanym”.

Kapitał na Zdrowie