W 2017 roku liczba zgonów wyniosła 405,6 tys. (na podstawie danych z Centralnego Wykazu Ubezpieczonych) i wzrosła o 3,77% w stosunku do roku 2016. Wyniki analizy wskazują, że wzrost w 2017 roku dotyczył głównie miesięcy stycznia i lutego. W styczniu liczba zgonów wzrosła aż o 23,5% w stosunku do stycznia poprzedniego roku. Analiza wskazuje, że tak wysoki wzrost liczby zgonów w zimie 2017 w stosunku do 2016 roku wynika z nałożenia się trendu (w okresie od stycznia 2010 do grudnia 2017 największa miesięczna liczba zgonów jest zawsze w styczniu) oraz jednorazowego efektu w zimie 2017, którego przyczyn można upatrywać w nałożeniu się szeregu niekorzystnych czynników – uważa Narodowy Fundusz Zdrowia.
Jak wskazuje NFZ „średnie natężenia pyłów PM10 w powietrzu dla Polski w styczniu 2017 r. było na rekordowym poziomie. Ponadto w styczniu 2017 roku odnotowano najniższą średnią temperaturę powietrza w porównaniu do analogicznych okresów z zeszłych lat. Dodatkowo w styczniu przypadł szczyt zachorowań na grypę (mierzony liczbą porad w POZ z rozpoznaniem grypy), który w 2015 i 2016 r. następował w późniejszych okresach”.
Jak podkreśla Fundusz „nie zaobserwowano, aby zmiany w wycenie świadczeń kardiologicznych miały wpływ na zgony w analizowanym okresie. W 3 pierwszych kwartałach roku 2016 odnotowano niemal 81 tys. hospitalizacji w zakresach związanych z leczeniem ostrych zespołów wieńcowych, natomiast w analogicznym okresie roku 2017 odnotowano ich niewiele ponad 83 tys. (wzrost o ok. 3%)”.