17 listopada to Światowy Dzień Wcześniaka. Jego głównym celem jest podniesienie świadomości problemu wcześniactwa, wiedzy na temat wcześniaków, przedwczesnego porodu i jego wszystkich następstw. Aby uczcić to święto powstała inicjatywa „Global Illumination Initiative” – na całym świecie podświetla się najważniejsze budowle w kolorze fioletowym, czyli kolorze wcześniaków.
Dzisiaj została także zaprezentowana Karta Praw Wcześniaka opracowana w ramach Porozumienia na Rzecz Dobrych Praktyk w Szczepieniach – platformy ekspertów medycznych, klinicystów, osób związanych ze światem nauki oraz przedstawicieli organizacji pacjentów, którym przyświeca idea merytorycznej dyskusji nt. szczepień ochronnych. Zawiera ona pięć punktów i rodzajem informatora dla rodziców – z Karty dowiedzą się oni jakie prawa im przysługują.
Wcześniak to nie tylko dziecko, które z definicji rodzi się pomiędzy 22. a 37. tygodniem ciąży, to wyjątkowy pacjent, wymagający znacznie większych nakładów, czasu i metod diagnostyczno-terapeutycznych niż noworodki, które przyszły na świat terminowo – podkreślają neonatolodzy z Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Według danych z 2016 roku odsetek wcześniactwa w Polsce wynosi około 7,5 proc. wszystkich urodzeń, co oznacza, że rocznie przybywa w kraju około 23-24 tys. wcześniaków.
„Ten trend rośnie, bo w ubiegłych latach odsetek wynosił już 6 proc. Paradoksalnie związane jest to z poprawiającą się opieką położniczą. Coraz więcej zagrożeń wykrywanych jest wcześniej i to skłania do trochę wcześniejszego zakończenia ciąży. Rośnie również procent ciąż wielopłodowych, które są przyczyną przedwczesnych porodów” – wyjaśniła kierownik Kliniki Neonatologii w ICZMP prof. Ewa Gulczyńska.