„To bardzo ważny moment w historii polskiej ochrony zdrowia, ale przede wszystkim w historii czegoś, co możemy w skrócie nazwać polską walką z rakiem” – podkreślał Andrzej Duda podczas uroczystości we wtorek w Pałacu Prezydenckim. – „Polskim pacjentom potrzebny jest nowy program o kompleksowym spojrzeniu, koordynujący tę dziedzinę ochrony zdrowia, jaką jest walka z chorobami onkologicznymi”.
Co zawiera ustawa? Przede wszystkim zobowiązuje ministra zdrowia do stworzenia polskiego cancer planu – ma on trafić pod obrady rządu do końca września br. Strategia będzie opracowana na lata 2020-2030, ale co pięć lat ma być aktualizowana. „Narodowa Strategia Onkologiczna będzie weryfikowana co pięć lat, ale każdego roku minister zdrowia będzie przedstawiał sprawozdanie z jej realizacji. Jest to zapisane w projekcie ustawy” – poinformował prof. Piotr Czauderna, koordynator sekcji Ochrona zdrowia Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie.
„Dziś mamy bardzo rozproszony system ośrodków onkologicznych (umowy na realizację świadczeń z pakietu onkologicznego ma 2 tys. podmiotów – przyp. red.), to nie gwarantuje dobrych wyników leczenia przede wszystkim chirurgicznego, więc musimy zacząć je centralizować, a jednocześnie jest duża potrzeba decentralizacji radio i chemioterapii tak, by były one jak najbliżej chorego, czyli by były dostępne w trybie ambulatoryjnym” – tłumczył Prezydent.
Narodowa Strategia Onkologiczna zostanie opracowana przez Zespół działający przy Ministrze Zdrowia. W jego skład wejdą przedstawiciele Ministra Zdrowia, przedstawiciel Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Narodowego Funduszu Zdrowia, Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych, po jednym przedstawicielu towarzystw onkologicznych oraz przedstawiciele organizacji zrzeszających pacjentów onkologicznych.
„Zespół ma być powołany jak najszybciej. To bardzo ważna inicjatywa przede wszystkim dla pacjentów, bo w strategii zostaną zapisane konkretne cele z których będzie można nas rozliczyć” – dodawał Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
W projekcie znalazł się także ciekawy zapis: „Strategia będzie finansowana ze środków publicznych. Jednocześnie projekt ustawy wprowadza możliwość finansowania Strategii również ze środków innych niż publiczne, jeżeli taki sposób finansowania Strategii zostanie przewidziany w harmonogramie wdrażania Strategii”. ISBzdrowie postanowiło dopytać co to dokładnie oznacza.
„Myślimy chociażby o formule partnerstwa publiczno-prywatnego w badaniach klinicznych. Dziś mamy wiele strumieni pieniędzy które trafiają do ośrodków onkologicznych, chcemy tymi pieniędzmi lepiej zarządzać” – odpowiadał Szumowski.
„Strategii będzie towarzyszył roczny plan, także ten finansowy” – dodawał Czauderna.
Strategia ma także ułatwić współpracę różnych resortów – oprócz zdrowia także m.in. edukacji czy sportu. „Z jednej strony mamy coraz lepsze metody leczenia, jak np. terapie CAR-T, które choć skuteczne należą do najdroższych na świecie, a z drugiej strony możemy podjąć takie działania jak chociażby szczepienia przeciwko HPV czy przesiewową tomografię dla osób zagrożonych rakiem płuca, które są znacznie tańsze. Trzeba skoordynować te działania tak by przyniosły najlepszy efekt, czyli spadek śmiertelności z powodu nowotworów” – wyjaśniał Czauderna.
Pojawiło się także pytania czy potrzebujemy strategii skoro mamy Narodowy Plan? „Plan skupia się przede wszystkim na zakupach sprzętu i jego celem jest doposażanie ośrodków . Strategia ma być czymś więcej i obejmować różne dziedziny: edukację, profilaktykę, leczenie, kształcenie kadr,, badania kliniczne itd.” – odpowiadał Czauderna.
W Polsce notuje się rocznie ok. 160 tys. zachorowań na nowotwory złośliwe, z czego ok. 100 tys. osób umiera. Każdego dnia diagnozuje się raka u około 300 mieszkańców Polski, a 220 umiera z jego powodu. Wynika to przede wszystkim ze zbyt późnej wykrywalności, mamy także o 5-10 proc. gorsze wynki leczenia niż średnia w UE. Szacuje się, że w ciągu 15-20 lat zachorowalność na nowotwory wzrośnie dwukrotnie.