Tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny bez limitów – które od 1 kwietnia zapowiedział resort zdrowia – nie poprawią sytuacji pacjentów. Będzie to kolejne dosypanie pieniędzy do źle funkcjonującego systemu, a przez to ich zmarnowanie – uważają Pracodawcy RP.
„Ministerstwo Zdrowia nie wyjaśniło jeszcze, skąd weźmie środki na dodatkowe usługi. Nie to jest jednak najważniejsze – problemem jest fakt, że pieniądze nie zmienią źle działającego systemu ochrony zdrowia” – czytamy dalej w oświadczeniu.
„Zwiększenie środków finansowych przeznaczanych na diagnostykę nie rozwiążę problemu polskiego pacjenta, ponieważ pacjent nadal nie będzie miał ustalonego miejsca w systemie. Poza tym nie należy zapominać o ograniczonych zasobach kadrowych, w tym przypadku lekarzach z dziedziny radiologii i diagnostyki obrazowej. Najistotniejszą kwestią dla każdego pacjenta jest zapewnienie ciągłości opieki, zgodnie z przyjętym indywidualnym planem diagnostyki i leczenia.
Pacjent otrzymując od lekarza specjalisty skierowanie na badanie rezonansu lub tomografię zostaje pozostawiony sam sobie. Musi na własną rękę szukać miejsca wykonania badania. Od jego umiejętności zdobywania informacji i determinacji zależy w dużej mierze, czy badanie nastąpi szybciej, czy wolniej. To, że badania nie będą limitowane, nie oznacza automatycznie, że pacjent wykona je szybko.
Dużo lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie modelu opieki ambulatoryjnej skoncentrowanej na pacjencie i jego potrzebach zdrowotnych, skoordynowanie i zintegrowanie jego diagnostyki i leczenia oraz stworzenie mechanizmu umożliwiających finansowe motywowanie świadczeniodawców do stałego podnoszenia poziomu jakości udzielanych świadczeń.
Gdyby lekarz wystawiając skierowanie od razu mógł zaproponować lub wyznaczyć miejsce badania zgodne z potrzebami leczenia – wtedy pacjent nie byłby narażony na ryzyko.
W obecnej sytuacji zasilenie systemu opieki zdrowotnej dodatkowymi pieniędzmi nie poprawi sytuacji w stopniu, jaki jest możliwy do osiągnięcia przy przebudowie organizacji opieki ambulatoryjnej, przy czym bezdyskusyjną kwestią jest konieczność podjęcia działań mających na celu zwiększenie dostępności do diagnostyki obrazowej” – podsumowują Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej.