„Nie ma wątpliwości, bo wyniki badań i dowody naukowe są w tej sprawie jasne – u palaczy, którzy zrezygnowali z tradycyjnych papierosów na rzecz nowatorskich wyrobów tytoniowych (NWT) uzyskuje się redukcję szkód związanych z paleniem. Użytkownicy NWT wchłaniają znacznie mniej toskyn, substancji smolistych, co skutkuje obniżeniem ryzyka zdrowotnego. Trzeba wziąć to pod uwagę, szczególnie przez decydentów, lekarzy, naukowców, którzy odpowiadają i kształują politykę zdrowotną” – wyjaśnia w rozmowie z ISBzdrowie Maciej Goniewicz, Profesor nadzwyczajny onkologii, Departament Zachowań Zdrowotnych, Roswell Park.
Jak podkreśla Goniewicz, najlepsze efekty zdrowotne uzyskują ci palacze, którzy całkowicie wyeliminowali tradycyjnego papierosa. „W tej grupie najszybciej odnotowujemy postępy i ten wynik jest statystycznie znamienny. Niestety jest duża część takich, którzy jednocześnie stosują NWT i papierosy. Tę grupę, my lekarze, musimy przekonać” – tłumaczy.
Pytany o sytuację w USA odpowiada: „mamy problem z dość dużym odsetkiem młodzieży sięgającej po e-papierosy (jednym z najpopularniejszych wyrobów jest tam Juuls – przyp. red.), mimo, że nigdy nie paliła. Co prawda nie odnotowujemy tzw. efektu bramy, tzn. ci, którzy zaczynają od elektronicznych papierosów zazwyczaj przy nich zostają” – podkreśla.
A czy NWT mogą pomóc w rzucaniu palenia?
„Rzucanie palenia nie jest łatwe i zazwyczaj jest to proces długotrwały. Wydaje się, że w tej sprawie osiągnęliśmy konsensus: lekarz w pierwszej kolejności powinien zastosować nikotynową terapię zastępczą i jeśli to nie przynosi efektów następnym krokiem powinna być rekomendacja nowatorskich wyrobów. Musimy zdać sobie sprawę, że jakiekolwiek działanie ze strony palacza zmierzające do rozstania z papierosem jest pożądane i powinno być wspierane przez lekarzy” – uważa Goniewicz.
Prof. Goniewicz uczestniczył w dużym randomizowanym badaniu porównującym działanie nikotynowej terapii zastępczej z NWT, jakie są wyniki?
„Najbardziej efektywne okazały się e-papierosy, na kolejnym miejscu znalazły się produkty podgrzewające tytoń, a rzeczywiście terapia farmakologiczna okazała się najmniej skuteczna. Związane jest to m.in. z przyzwyczajeniami palaczy, np. odruchem sięgania po papierosa – tu NWT, które kształtem przypominają papierosa są dla nałogowców najlepsze” – podsumowuje.