Podczas Forum w Brukseli, panelu dyskusyjnego zorganizowanego w Parlamencie Europejskim w ramach międzynarodowego projektu Headway 2020, zaprezentowano aktualną sytuację w obszarze zdrowia psychicznego w Europie i wyzwania dotyczące tej sfery. Przedstawiono także jej wpływ na społeczeństwo w Polsce, Hiszpanii i we Włoszech.
Choroby psychiczne dotyczą 14,9% mieszkańców Polski, ale na zdrowie psychiczne przeznaczane jest zaledwie 5,1% publicznych wydatków na ochronę zdrowia.
Projekt Headway 2020 powstał w 2017 roku jako interdyscyplinarna platforma służąca wymianie i łączeniu rozmaitych europejskich doświadczeń oraz wspieraniu międzynarodowego dialogu w celu ułatwienia rozwiązania problemu zaburzeń psychicznych w Europie.
„Choroby psychiczne stanowią jedno z największych wyzwań w opiece zdrowotnej w związku z ich rozpowszechnieniem oraz wynikającymi z nich obciążeniami oraz niepełnosprawnością. Każdego roku dotykają one ponad jedną trzecią ludności Europy” – stwierdził Aldo Patriciello, poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia Europejskiej Partii Ludowej.
Według szacunków w 2016 roku na zaburzenia psychiczne cierpiało w Europie 84 miliony ludzi, a choroby psychiczne i samobójstwa były przyczyną 84 tys. zgonów. W związku z tym, zaburzenia psychiczne znalazły się na piątej pozycji wśród najpowszechniejszych chorób niezakaźnych, odpowiadając za 22,4% niepełnosprawności na naszym kontynencie. To, jak pilną kwestią jest poprawa sytuacji w zakresie zdrowia psychicznego, pokazały niedawne badania OECD, według których całkowity koszt chorób psychicznych w całej Europie przekroczył 600 mld euro, czyli 4 procent europejskiego PKB. Chociaż 14,9% mieszkańców Polski cierpiało lub cierpi na tego typu choroby, czego efektem są znaczące pośrednie i bezpośrednie obciążenia finansowe dla państwa, w ostatnich latach na zdrowie psychiczne przeznaczano zaledwie 5,1% publicznych wydatków na opiekę zdrowotną.
Innymi istotnymi celami, które warto realizować w obszarze polskiej opieki nad pacjentami cierpiącymi na choroby psychiczne, są: skupienie na wczesnej diagnostyce i rozpoczęciu terapii, wprowadzenie psychiatrów w zagadnienia leczenia młodych pacjentów od dzieciństwa do dorosłości, a także inicjowanie programów edukacyjnych dla lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej oraz lekarzy rodzinnych. Kwestią fundamentalną jest też umożliwienie organizacjom pacjenckim udziału w pracach organów decyzyjnych dążących do zapewnienia wsparcia chorym w zakresie powrotu do zdrowia oraz do pracy i życia społecznego. Inne niezwykle ważne zagadnienie dotyczy wprowadzenia rejestru współistniejących zaburzeń psychicznych i somatycznych. Ma to na celu uzyskanie dokładniejszych informacji na temat ich rozpowszechnienia oraz występowania.
„W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat odnotowano gwałtowny wzrost współwystępowania chorób psychicznych i somatycznych, co miało znaczący wpływ na jakość życia pacjentów cierpiących zarówno na choroby psychiczne, jak i fizyczne” – potwierdza Agata Szulc, prezes Polskiego Stowarzyszenia Psychiatrycznego. – „Niestety, ciągle zdarza się, że specjaliści niebędący psychiatrami nie zwracają uwagi na choroby psychiczne, a psychiatrzy – na choroby somatyczne, czego efektem jest znaczące obciążenie dla pacjenta, jego rodziny i lekarzy. Dlatego też ważne jest promowanie edukacji medycznej skierowanej do wszystkich specjalistów w Europie w celu odpowiedniego leczenia schorzeń współwystępujących”.
10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego.