„W programach lekowych trzeba brać pod uwagę wspólny interes publiczny. Jeżeli środowisko lekarzy-klinicystów, pacjentów wnioskują o zmiany w programie lekowym to należy to uwzględnić. Czasami nie wiadomo z jakiego powodu osiągnięcie konsensusu się wydłuża” – tłumaczy w rozmowie z ISBzdrowie Jacek Graliński, dyrektor do spraw korporacyjnych Amgen.
Pytany przez nas o tzw. dużą nowelizację prawa farmaceutycznego zauważa, że jest ona potrzebna. „Ustawa ma już prawie 8 lat (weszła w życie w 2012 roku – przyp. red.) i siłą rzeczy wymaga 'odświeżenia’. Nie chodzi jedynie o zapis dziś pozwalający podmiotom odpowiedzialnym na wzajemne blokowanie się w programach lekowych, ale zmiany wymaga także chociażby konieczność ogłaszania list refundacyjnych co dwa miesiące. Nie ma powodu by nie mogło by to być co 3 miesiące” – wyjaśnia Graliński. – „Lista postulatów jest dość długa i wydaje się, że mamy dobry moment by je wprowadzić”.
Całość rozmowy:
