„Ta lista zawiera leki o które od dawna zabiegali pacjenci, np. w leczeniu raka jelita grubego czy w stwardnieniu rozsianym, gdzie część chorych w ogóle nie miała leczenia” – podkreślał Łukasz Szumowski, minister zdrowia podczas konferencji poświęconej listopadowej liście refundacyjnej.
Od listopada do refundacji trafi 76 nowych produktów, w tym nowe terapie – wspomniany już rak jelita grubego (triflurydyna w skojarzeniu z typiracylem stosowana w III i IV linii leczenia). Pacjenci zabiegali o ten lek od dwóch lat.
Kolejne dwa leki zyskają pacjenci chorzy na stwardnienie rozsiane – okrelizumab i kladrybinę – stosowane w II linii leczenia lub – jak w przypadku pierwszego leku – w pierwotnie postępującej postaci SM, gdzie chorzy do tej pory w ogólnie nie mieli dostępu.
Do refundacji wszedł wedolizumab w ramach programu lekowego „Leczenie choroby Leśniowskiego Crohna” jako kolejna opcja terapeutyczna. Program „Leczenie hipercholesterolemii rodzinnej” został wzbogacony o lek ewolokumab jako kolejny inhibitor PCSK9.
Jednak największa zmiana dotyczy pacjentów z cukrzycą typu 2, którzy zyskają dostęp do flozyn, (dapagliflozyna, empagliflozyna, kanagliflozyna). Wskazaniem do refundacji jest cukrzyca typu 2, u pacjentów przed włączeniem insuliny, leczonych co najmniej dwoma doustnymi lekami hipoglikemizującymi od co najmniej 6 miesięcy, z HbA1c ≥ 8 % oraz bardzo wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym rozumianym jako: 1) potwierdzona choroba sercowo-naczyniowa, lub 2) uszkodzenie innych narządów objawiające się poprzez: białkomocz lub przerost lewej komory lub retinopatię, lub 3) obecność 3 lub więcej głównych czynników ryzyka spośród wymienionych poniżej: -wiek ≥ 55 lat dla mężczyzn, ≥60 lat dla kobiet, – dyslipidemia, – nadciśnienie tętnicze, – palenie tytoniu, – otyłość.
„Cieszę, że lightmotivem listy jest cukrzyca, bo to choroba która dotyka prawie 2.8 mln ludzi, z czego 85% to osoby starsze. NFZ wydaje na cukrzycę 1,5 mld zł i dodatkowo 400 mln na świadczenia, wprowadzenie nowych leków oznacza inwestycję, bo liczę, że dzięki tej refundacji spadnie liczba hospitalizacji” – dodawał Adam Niedzielski, prezes NFZ.
ISBzdrowie zapytało ilu pacjentów może skorzystać z flozyn? „Docelowo może to być nawet 100 tys. Ale oczywiście nie od razu. Sądzę, że na początek będzie to kilka tysięcy” – odpowiada Maciej Miłkowski, wiceminister zdrowia.
Kolejną grupą pacjentów, którzy odczują korzyść z nowej listy leków refundowanych są osoby dotknięte osteoporozą. Denosumabum będzie refundowany dla kobiet po 60 r. ż. z osteoporozą pomenopauzalną i mężczyzn w wieku powyżej 60 lat, po niepowodzeniu leczenia doustnymi bisfosfonianami lub z przeciwwskazaniami (nietolerancja) do ich stosowania po złamaniu osteoporotycznym lub po badania densytomytrycznym z wynikiem <= -2,5.
Zmiany będą również zauważalne dla alergików i astmatyków. Od listopada wprowadzono na listę leczenie Novo-Helisen Depot (wyciągi alergenowe do leczenia podtrzymującego. Lek będzie dostępny w aptece na receptę w całym zakresie zarejestrowanych wskazań i przeznaczeń. Nowe opakowanie zawiera 2 fiolki, dzięki którym leczenie może starczyć nawet na rok.
W ramach programu lekowego „Leczenie ciężkiej astmy alergicznej IgE zależnej (ICD-10 J 45.0) oraz ciężkiej astmy eozynofilowej (ICD-10 J 82)” do refundacji wszedł benralizumabum.
Do nowego projektu obwieszczenia zostało dodanych 76 produktów. Dla 631 produktów leczniczych spadnie dopłata pacjenta (od 0,01 zł do 107,73 zł), a dla 587 produktów leczniczych spadną ceny detaliczne. Maksymalny wzrost opłaty za leki refundowane wyniesie do 58,91 zł.