Neurologia powinna stać się priorytetem polityki zdrowotnej – to główny wniosek płynący z kolejnego posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Stwardnienia Rozsianego. Eksperci podkreślali, że sytuacja w zakresie leczenia stwardnienia rozsianego poprawiła się, ale ciągle zmagamy się z problemami, które musimy wspólnie rozwiązywać.
Jednym z tematów spotkania były problemy dotyczące zapisów programów lekowych.
„Kryteria włączenia do leczenia lekami drugiej linii są tak restrykcyjne, że pacjenci często pozostają na lekach pierwszo-liniowych, a ich choroba nadal się rozwija. Środowisko medyczne postuluje więc, aby kryteria w programie lekowym zrównać z kryteriami rejestracyjnymi. To jedno z największych wyzwań na najbliższy czas – ważne jednak, by pacjenci, którzy rzeczywiście potrzebują leczenia lekami II linii nie musieli czekać na terapie. Kolejną kwestią jest także dostęp do ośrodków drugo-liniowych, których obecnie jest ok. 4 razy mniej niż tych, które leczą pacjentów pierwszą linią” – komentuje prof. Krzysztof Selmaj.
Jak dodawał prof. Konrad Rejdak w najbliższej przyszłości 1 na 3 osoby w populacji zetkną się z problemem neurologicznym.
„Musimy być świadomi, że liczba pacjentów z chorobami neurologicznymi będzie rosła, przede wszystkim dlatego, że żyjemy dłużej. Co prawda śmiertelność z powodu tych chorób maleje, ale rośnie liczba pacjentów cierpiących na niepełnosprawność. Apelujemy więc o wpisanie chorób mózgu do priorytetów polityki zdrowotnej państwa” – wyjaśnia prof. Rejdak, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Ekspert zwrócił uwagę także na kryzys kadry medycznej, zwłaszcza w zakresie neurologii – na ten problem wskazuje również Indeks Zrównoważonego Rozwoju Systemów Ochrony Zdrowia 2019 – w mierniku dotyczącym liczby praktykujących lekarzy na 100 tys. mieszkańców Polska zajmuje 30. pozycję, najgorszą w Europie.
„Istotne jest także wyrównywanie szans w dostępie do leczenia w poszczególnych regionach Polski oraz tworzenie ośrodków referencyjnych” – komentuje prof. Rejdak.
Podczas posiedzenia, dr Jakub Gierczyński zaprezentował wyniki Indeksu Zrównoważonego Rozwoju Systemów Ochrony Zdrowia 2019 oraz Indeksu Stwardnienia Rozsianego 2019, które można traktować jako wskazówkę do rozmów na temat przyszłości służby zdrowia w Polsce. W Indeksie SM Polska zajęła 17. miejsce na 30 analizowanych krajów, co jest wynikiem nieco niższym niż przeciętny wynik uzyskiwany w analizie. Najwyższy wynik nasz kraj osiągnął w parametrze Diagnostyka i wyniki leczenia (11. pozycja).
„Jeśli pacjent w Polsce dostaje się do programu lekowego jest leczony prawidłowo. Możemy pochwalić się znakomitymi kadrami medycznymi, mamy także dobrze funkcjonujące ośrodki, problemem jest jednak dostępność do tych ośrodków. Warto dodać, że kraje, które wypadły dobrze w Indeksie, np. Holandia, Niemcy i Dania to kraje które nie tylko znakomicie finansują ochronę zdrowia, ale również mają największą liczbę pielęgniarek i lekarzy. Dlatego pierwszą rekomendacją Polskiego Panelu Ekspertów pracujących nad interpretacją wyników Indeksów dla Polski jest wzrost liczby specjalistów, zwłaszcza w dziedzinie neurologii” – mówi dr Gierczyński.
Przewodnicząca Zespołu ds. Stwardnienia Rozsianego, Anna Kwiecień podkreśliła, że obecnie zmagamy się z tzw. dziurą pokoleniową, która jest m.in. przyczyną brakach w kadrze medycznej, zarówno w przypadku lekarzy, jak i pielęgniarek.
Przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego podnieśli także kwestię refundacji środków chłonnych, które są dostępne dla pacjentów, jednak problemem jest ich rozliczanie. Pacjenci apelują, aby wyrównać refundację cenową i ilościową w dostępie do środków higieny, a także zakwalifikować nietrzymania moczu jako jednostkę chorobową. Podkreślono również, że Polska jest jedynym krajem w Europie, który wprowadza limity na środki chłonne.
Przemysław Bonek, Główny specjalista w Wydziale Refundacyjnym w Departamencie Polityki Lekowej i Farmacji w Ministerstwie Zdrowia zapowiedział także, że został opracowany nowy program dla pierwszej i drugiej linii leczenia, który wkrótce będzie dostępny. W nowym programie uwzględniono zamiany m.in. dla osób wracających z zagranicy.