Prof. Piotr Rutkowski od kilku miesięcy intensywnie dyskutuje o refundacji leczenia uzupełniającego, o którego skuteczności głośno mówiło się już na ASCO w ubiegłym roku. Ministerstwo Zdrowia nie zdecydowało się na sfinansowanie immunoterapii dla pacjentów chorych na czerniaka. Obecnie takie leczenie jest dostępne jedynie w ramach RDTL (Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych).
Na opublikowanej marcowej liście leków refundowanych nie znalazło się leczenie adjuwantowe immunoterapią dla pacjentów z czerniakiem. Mimo, iż eksperci przedstawili Ministerstwu Zdrowia szereg korzyści, jakie przyniesie refundacja – niestety twarde dane okazały się niewystarczające.
Niedawno opublikowany raport „Leczenie czerniaka w Polsce. Krok od standardów terapeutycznych” określił populację docelową chorych kwalifikujących się do tej terapii w Polsce na ok. 700 pacjentów.
„Biorąc pod uwagę skuteczność immunoterapii i korzyści, które wygenerowałoby jej zrefundowanie, obecna sytuacja jest dla mnie niezrozumiała. W czasach, gdy powinno się szukać oszczędności, a gotowe rozwiązania podaje się niemalże 'na tacy’, brak reakcji ze strony Ministerstwa Zdrowia jest zaskakujący. Przedstawiliśmy bardzo mocne argumenty za leczeniem zwiększającym szansę na trwałe wyleczenie chorych i każdy z nich potwierdza słuszność refundacji, również finansową. Podobne dane istnieją dla leczeniu uzupełniającego za pomocą terapii ukierunkowanej molekularnie” – wyjaśnia cytowany w komunikacie prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie.
Ekspert podkreśla, że sytuacja pacjentów z czerniakiem i leczenia adjuwantowego jest wyjątkowa, bo refundacja tej formy terapii może pozytywnie wpłynąć na każdą ze stron procesu.
Najważniejszym celem leczenia czerniaka jest uniknięcie wznowy oraz wydłużenie życia chorych. Dla pacjentów z postacią czerniaka (III i IV stopnia) istnieje nowoczesne leczenie w postaci tzw. leczenia adjuwantowego. Stosowane jest ono po wycięciu zmiany nowotworowej – zanim pojawi się nawrót choroby. Włączenie leczenia adjuwantowego pozwala na redukcję ryzyka nawrotu choroby lub zgonu u pacjentów. Oznacza to również redukcję kosztów leczenia nawrotów choroby i przedwczesnej śmierci.
Kolejna lista refundacyjna pojawi się już w maju.