„Odnotowujemy dużo zakażeń na Śląsku, szczególnie w kopalniach i rodzinach górniczych” – poinformował na porannej konferencji Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia (MZ). Dodał, że w związku z tym Główny Inspektor Sanitarny – Jarosław Pinkas – pojedzie na Śląsk, gdzie będzie na bieżąco monitorował sytuację i koordynował działania Sanepidu.
W woj. śląskim do tej pory zanotowano 2935 przypadki COVID-19, tylko dzisiaj – 145 nowych zakażeń. Dla porównania w Mazowieckim jest 2631 chorych (0 dzisiaj), a na trzecim miejscu plasuje się Dolnośląskie z 1786 (17 dzisiaj) zachorowaniami.
„Przedwczoraj, wczoraj, jak i dziś mamy znowu przypadki kopalń i zakażeń górniczych. Łącznie na Śląsku niestety mamy już ponad 400 zakażonych górników. Niestety mamy też do czynienia z zakażeniami w rodzinach górników” – wyjaśniał Andrusiewicz. – „Dziś mamy już kolejną kopalnię – Kopalnię Bobrek, w której mamy dość dużo przypadków zakażenia koronawirusem”.
Dlatego Główny Inspektor Sanitarny udaje się na Śląsk, gdzie będzie koordynował m.in. kierowaniem na kwarantannę, kierowaniem do izolatoriów, monitorowania nowych przypadków oraz podejmowania na bieżąco decyzji w konsultacji z Kompanią Węglową, która nadzoruje te kopalnie, w których są zakażenia.
„Chcemy jak najszybciej powstrzymać te ogniska kopalniane, ponieważ one stanowią teraz coraz większy problem. To jest teraz większy problem niż w Domach Pomocy Społecznej, które dotychczas były podstawowymi ogniskami zakażeń koronawirusem w Polsce” – podkreślał rzecznik resortu zdrowia.
„Zwiększamy też możliwości badania próbek ze Śląska. Prawdopodobnie w najbliższych dniach ta zwiększona liczba próbek ze Śląska będzie trafiała też do ościennych województw i innych laboratoriów, aby zwiększyć liczbę testów i wykrywać na szybko osoby, które mogą być zakażone” – wyjaśnił.