Poniżej przedstawiamy wybór najważniejszych informacji z prasy.
Rzeczpospolita
–Cena maseczek sprzedanych resortowi zdrowia przez Łukasza G. rosła w łańcuszku pośredników. Za sprzedażą 100 tys. masek FFP2 i 20 tys. maseczek chirurgicznych za 5 mln zł stali pośrednicy nieruchomości, właściciel sieci aptek i producent chłodni oraz instruktor narciarski. Żaden z kontrahentów ministerstwa nie zajmował się sprzedażą materiałów farmaceutycznych.
–Prezes francuskiego koncernu farmaceutycznego Sanofi powiedział, że amerykański rząd ma prawo do największych dostaw szczepionek, ponieważ współuczestniczy w ryzyku inwestowania w badania. Zdaniem specjalistów minimalny okres oczekiwania na szczepionkę to 1,5 roku, o ile skuteczny preparat w ogóle powstanie.
Gazeta Wyborcza
–Na przełomie marca i kwietnia, gdy Łukasz G. sprzedał resortowi zdrowia wadliwe maseczki w cenie od 41 do 51 zł za sztukę, firmy oferujące niższe ceny mimo interwencji i telefonów nie mogły skontaktować się z ministerstwem. Zgodnie z wyliczeniami jednej z tych firm na początku kwietnia maski kosztowały wtedy ok. 1 zł (Łukasz G. zaproponował 8 zł), a maski FFP 2 – ok. 8 zł (Łukasz G. uzyskał cenę od 41 do 51 zł).