Dzisiejsza „Gazeta Wyborcza” ujawnia, że resort zdrowia zakupił respiratory za 200 mln zł od producenta motolotni. Firma należy do Andrzeja Izdebskiego, którego ONZ wpisał na czarną listę za przemyt broni do Angoli i Liberii. Według GW respiratory nigdy do Polski nie trafiły.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski podczas dzisiejszej konferencji prasowej pytany o te doniesienia stwierdził, że „dziś pojawiają się ewidentne kłamstwa w Gazecie Wyborczej o tym, że respiratory nigdy do Polski nie przyjechały”.
„To jest fałsz. Właśnie wysłaliśmy sprostowanie. Pierwsza partia już dotarła do Polski, a kolejne będą jeszcze w tym miesiącu. Są to respiratory z wszystkimi gwarancjami, renomowanego producenta” – podkreślał.
Do podnoszonych przez GW zarzutów, że sprzęt został zakupiony za zawyżoną cenę (średnio po 165 tys. za sztukę, podczas gdy rynkowa cena to 70-90 tys.) w ogóle się nie odniósł.
Właśnie posłowie Koalicji Obywatelskiej weszli do Ministerstwa Zdrowia. Zamierzają przeprowadzić tzw. kontrolę poselską.
