Po pierwsze – Nie szkodzić! OZZL w sprawie kierowania lekarzy do pracy przy zwalczaniu epidemii

W zawiązku z kierowaniem lekarzy do pracy przy zwalczaniu epidemii koronawirusa SARS-CoV– 2, realizowanym przez wojewodę (ministra zdrowia) lub delegowaniem przez poszczególnych dyrektorów szpitali, które zostały przeznaczone (w całości lub w części) do leczenia chorych zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2, Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL) oświadcza:

Kierowanie lekarzy do pracy z zakażonymi w sytuacji epidemii stanowiącej zagrożenie zdrowia publicznego jest rozwiązaniem akceptowanym przez lekarzy i mieści się w misji tego zawodu. Muszą być jednak spełnione pewne warunki aby działanie to przyniosło określone pozytywne skutki i aby jego koszty społeczne nie przewyższyły spodziewanych korzyści. Musimy bowiem pamiętać o naczelnej zasadzie wszelkich działań lekarskich i medycznych: Po pierwsze – nie szkodzić!

Przede wszystkim lekarze delegowani (kierowani) do pracy przy zwalczaniu epidemii muszą mieć zapewnione odpowiednie środki ochrony osobistej, aby nie narażali swojego zdrowia i życia bez uzasadnienia i bez potrzeby.
Nie jest dopuszczalne kierowanie do pracy przy udzielaniu określonych świadczeń zdrowotnych lekarzy, którzy nie mają umiejętności do ich udzielania np. delegowanie do leczenia przy zastosowaniu respiratorów lekarzy, nie mających nigdy wcześniej do czynienia z tego typu terapią itp. Takie działanie może przynieść więcej szkody chorym niż pożytku, będzie stanowiło jedynie pozorowanie pomocy, a nie rzeczywiste jej udzielanie. Warto też przypomnieć, że zgodnie z art.10 ust. 1 kodeksu etyki „lekarz nie powinien wykraczać poza umiejętności zawodowe przy wykonywaniu czynności diagnostycznych, zapobiegawczych, leczniczych i orzeczniczych”. Jeżeli lekarz zgodzi się na udzielanie świadczeń, do których nie ma odpowiednich umiejętności – naraża się na odpowiedzialność karną i cywilną za zawiniony błąd medyczny. Nie będzie usprawiedliwienia, że jest to 'błąd organizacyjny’ dyrektora szpitala, który delegował niewłaściwą osobę, jeżeli osoba ta zgodziła się na takie rozwiązanie. Lekarz może być delegowany do udzielania określonych świadczeń medycznych jeżeli został odpowiednio przeszkolony do ich udzielania, dzięki czemu nabył koniecznych umiejętności i pracuje pod nadzorem odpowiedniego specjalisty.

Jeżeli te warunki przedstawione nie zostały spełnione – ZK OZZL rekomenduje aby lekarze nie wyrażali zgody na podejmowanie pracy przy takim oddelegowaniu. Nie jest to sytuacja bezpośredniego zagrożenia życia chorego, kiedy każdy (niezależnie od posiadanych umiejętności) jest zobowiązany do udzielenia pomocy w takim zakresie, w jakim potrafi. ZK OZZL deklaruje, że będzie udzielał pomocy prawnej tym lekarzom, którzy popadną w konflikt z dyrekcją szpitala w związku z odmową podjęcia pracy w takich warunkach.

Jeżeli lekarz, wbrew powyższej rekomendacji podejmie pracę przy udzielaniu świadczeń które przekraczają jego kompetencje, powinien zaznaczyć to w dokumentacji medycznej chorego.

ZK OZZL powołał specjalny zespół kryzysowy OZZL, w skład którego weszli także prawnicy, który będzie monitorował sytuację związaną z walką z epidemią, a zwłaszcza monitorował wszelkie nieprawidłowości dotyczące kierowania lekarzy do pracy przy zwalczaniu epidemii, naruszanie przepisów prawa, w tym prawa pracy itp. Zadaniem zespołu będzie odpowiednia – merytoryczna i szybka reakcja na te nieprawidłowości, także w postaci odpowiednich działań prawnych i wystąpień do dyrekcji poszczególnych szpitali lub do Ministra Zdrowia. Zwracamy się do lekarzy aby zgłaszali wszelkie nieprawidłowości w tym zakresie na adres internetowy zespołu: zespolkryzysowy@ozzl.org.pl lub zarządu krajowego OZZL: ozzl@ozzl.org.pl

Niezależnie od wszystkiego, ZK OZZL zauważa, że kierowanie lekarzy do pracy przy zwalczaniu epidemii oznacza, w sytuacji trwałego od lat deficytu lekarzy w Polsce, że lekarze ci nie będą mogli udzielać świadczeń zdrowotnych tym pacjentom, którym udzielali dotychczas. To spowoduje jeszcze większe utrudnienie w dostępie do leczenia dla wielu chorych, innych niż na covid-19 i może spowodować szkody społeczne – także te liczone liczbą zgonów – większe niż spowodowała sama epidemia. Z tego powodu decyzje o kierowaniu lekarzy do walki z epidemią powinno być szczególnie rozważne.

Jednocześnie ZK OZZL stwierdza, że przy obecnym, tak szerokim stopniu rozprzestrzenienia się zakażenia koronawirusa SARS-CoV– 2, praktycznie każdy lekarz jest narażony na bezpośredni kontakt z osobą zakażoną. W związku z powyższym – w ocenie OZZL – każdy powinien otrzymywać dodatek za pracę z osobami zakażonymi w kwocie 100% dotychczasowego wynagrodzenia. ZK OZZL wyraża nadzieję, że odpowiednie przepisy, przewidujące takie rozwiązanie, zawarte w ustawie z dnia 28 października br, o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID­19, przyjętej przez Sejm RP i podpisanej przez Prezydenta RP zostaną wprowadzone w życie po niezwłocznym opublikowaniu ustawy w Dzienniku Ustaw RP. ZK OZZL protestuje przeciwko dotychczasowym zwlekaniu z publikacją tej ustawy.

ZK OZZL uznaje również, że lekarze, którzy znaleźli się na zwolnieniu lekarskim albo przymusowej izolacji lub kwarantannie z powodu zakażenia koronawirusem SARS-CoV -2 powinni otrzymać zasiłek w wysokości 100% wynagrodzenia – zgodnie z przyjętym rozwiązaniem, zawartym we wspomnianej wyżej ustawie z 28 października br.

ZK OZZL uważa również, że elementem zapewnienia odpowiedniej ochrony lekarzom pracującym przy zwalczaniu epidemii SARS – CoV-2 powinno być – sfinansowane przez państwo – ubezpieczenie na wypadek choroby lekarza lub jego śmierci z powodu COVID-19. Ubezpieczenie zawarte przez MZ latem b.r. z PZU SA okazuje dalece niewystarczające w obecnych warunkach, przy b. szerokim rozpowszechnieniu zakażenia i włączeniu w walkę z nią praktycznie wszystkich lekarzy. ZK OZZL postuluje aby powyższym ubezpieczeniem objąć wszystkich lekarzy w Polsce. ZK OZZL wystosował odpowiednie pismo w tej sprawie do Ministerstwa Zdrowia.