Dializowani pacjenci powinni mieć priorytetowy dostęp do szczepionki przeciw COVID-19

DaVita, druga największa prywatna sieć stacji dializ w Polsce, prowadzącą 68 placówek, zwróciła się do Ministerstwa Zdrowia z apelem, aby pacjenci leczeni dializami znaleźli się w grupie z pierwszeństwem dostępu do szczepionki przeciw COVID-19, gdy tylko stanie się ona dostępna w Polsce. Apel poparł prof. Ryszard Gellert, konsultant krajowy w dziedzinie nefrologii.

Ze względu na specyfikę organizacji leczenia dializami pacjenci są szczególnie narażeni na zakażenie koronawirusem i ciężki przebieg choroby. Śmiertelność w Polsce wśród pacjentów dializowanych zakażonych SARS-CoV-2 wynosi nawet 20–25 proc. Pacjenci chorzy na nerki wymagają zatem szczególnej ochrony. Na ten moment Narodowy Program Szczepień opublikowany wczoraj przez rząd nie przewiduje pierwszeństwa dla dializowanych chorych.

„Zdajemy sobie sprawę, że dla pacjentów leczonych nerkozastępczo wirus SARS-CoV-2 jest szczególnie niebezpieczny, ponieważ obok schyłkowej niewydolności nerek dochodzą choroby współistniejące, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, obniżona odporność ze względu na częste zabiegi hemodializy i podatność na powikłania medyczne” – wyjaśnia dr hab. n. med. Szymon Brzósko, dyrektor medyczny DaVita, nefrolog, adiunkt I Kliniki Nefrologii i Transplantologii z Ośrodka Dializ UM w Białymstoku.

DaVita zwróciła się do Ministerstwa Zdrowia z wnioskiem o uwzględnienie wszystkich pacjentów dializowanych w grupie z priorytetowym dostępem do szczepionki przeciw COVID-19. Jak podaje polski rząd, szczepionka mogłaby być dostępna już w styczniu przyszłego roku. W pierwszej kolejności szczepienia mają objąć grupy najwyższego ryzyka: seniorów, służby medyczne i mundurowe.

„Z tego, co nam wiadomo, ministerstwo jest w trakcie podejmowania decyzji dotyczących grup, które mają mieć w pierwszej kolejności zagwarantowany dostęp do bezpiecznej i skutecznej szczepionki przeciwko COVID-19. Uważamy, że wszyscy pacjenci dializowani, znajdując się w grupie podwyższonego ryzyka, powinni znaleźć się wśród osób z priorytetowym dostępem do szczepionki” – apeluje prof. Ryszard Gellert, konsultant krajowy w dziedzinie nefrologii.

Leczenie nerkozastępcze wymaga regularnych i wielogodzinnych odwiedzin w stacji dializ. Osoby dializowane są poddawane trzy razy w tygodniu ponadczterogodzinnym zabiegom w stacji dializ. Z biologii zakażeń wirusem SARS-CoV-2 wynika, że poza wiekiem i wielochorobowością czynnikiem ryzyka jest pozostawanie przez dłuższy czas w grupie. Tam mogą powstawać ogniska zakażenia.

„Mimo że dokładamy szczególnej staranności, by zapewnić dializowanym pacjentom pełne bezpieczeństwo i ciągłość zabiegów, stacje dializ – ze względu na swoją specyfikę działania – znajdują się na liście miejsc o zwiększonym ryzyku wystąpienia zakażenia. W naszych rękach spoczywa bezpieczeństwo pacjentów, dlatego niezwłoczny dostęp do szczepionki, gdy tylko rozpocznie się jej dystrybucja, uważamy za priorytetowy” – dodaje Brzósko.

Jakość, bezpieczeństwo i skuteczność w warunkach klinicznych są podstawowymi wymogami, jakie muszą spełnić wszystkie szczepionki wprowadzane na rynek Unii Europejskiej, w tym Polski. Wymogi bezpieczeństwa dotyczące szczepionek przeciw COVID-19 są tak samo rygorystyczne, jak dla każdej innej szczepionki w UE. Aby szczepionki mogły zostać dopuszczone do obrotu w Unii Europejskiej, pozytywną decyzję musi wydać Europejska Agencja Leków (EMA), która poinformowała, że pierwsze szczepionki przeciwko COVID-19 mogą uzyskać zgodę na rejestrację do końca tego roku lub na początku 2021 roku.