„Na godzinę 15 mamy prawie 338 tys. osób zaszczepionych. Liczba dawek dostarczonych to ponad 483 tys. Wciąż liczba NOP utrzymuje się na niskim poziomie. Na tle Europy Polska jest 4. krajem pod kątem liczby wykonanych szczepień” – mówił Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera, podczas konferencji prasowej.
Podał on trzy ważne daty:
– 15 stycznia ruszy rejestracja dla osób powyżej 80 r.ż. oraz formularz zgłoszenia dla wszystkich powyżej 18 r.ż. – tak, by mogły zgłosić swoją gotowość do zaszczepienia się.
– 22 stycznia – ruszy rejestracja dla osób 70+
– 25 stycznia rozpoczną się szczepienia w 5994 punktach usytuowanych w całej Polsce. Każdy punkt będzie miał możliwość zamówienia 30 szczepionek, czyli 180 dawek na tydzień.
Rejestracja będzie możliwa na 3 sposoby: przez infolinię pod nr 989, przez internet lub w wybranym punkcie szczepień. Osoba zgłaszająca się będzie miała możliwość wyboru terminu i miejsca szczepień. Aby uniknąć marnowania dawek dzień wcześniej każdy zapisany otrzyma SMS z potwierdzeniem wizyty na konkretną godzinę
„Przedstawiamy harmonogram jak będą przebiegały szczepienia. Na podstawie tego harmonogramu wystawiamy centralny kalendarz, w którym będzie zarejestrowane ponad 6 tys. punktów i każdy z tych punktów będzie miał wystawione sloty, kiedy można się zapisać na konkretną godzinę na szczepienie” – tłumaczył Dworczyk.
Jego zdaniem do końca I kwartału możliwe będzie zaszczepienie 3 mln osób. Co oznacza, że nie wszyscy seniorzy otrzymają szczepienie, ponieważ – według danych rządu –
w tej grupie jest 4,62 mln osób w Polsce, z czego powyżej 80 r.ż. – 1,75 mln.
„Nie wykorzystujemy wszystkich naszych zdolności operacyjnych w zakresie szczepień. Jesteśmy uzależnieni od dostaw szczepionek, ale wierzę, że ta będzie rosła, bo kolejna szczepionka czeka na zatwierdzenie (w „kolejce” czekają firmy: AstraZeneca oraz Johnson&Johnson – przyp. red)” – wyjaśniał Dworczyk.
Jak podawał Michał Kuczmierowski, prezes Agencji Rezerw Materiałowych do tej pory do Polski trafiło 1 051 830 szczepionek.
„Nie ograniczamy zamówień dla szpitali (to odpowiedź na zarzuty szpitali, że mogą zamówić jedynie wielokrotność danej wielkości – przyp. red.). Także część szpitali – jeśli chce i ma takie możliwości – może otrzymać szczepionki w stanie zamrożonym. Cały czas powiększamy flotę samochodów, docelowo będzie ich tysiąc, rozwożących szczepionki do punktów w całej Polsce” – tłumaczył Kuczmierowski.
„Martwi nas duża strata dawek, na ten moment zaraportowano 818 utraconych szczepionek. Część to uszkodzenia mechaniczne, ale zdarzają się także rozszczelnione fiolki. Będziemy sprawdzać czy ten błąd występuje na poziomie produkcji?” – dodawał prezes ARM.