„To pierwszy tydzień, od wielu tygodni, kiedy liczba średnio-dziennych przypadków zakażenia zwiększyła się i jest to zauważalne. To zwiększenie o blisko 5 proc.” – mówił podczas konferencji prasowej Adam Niedzielski, minister zdrowia. W ten sposób odniósł się do tego co w weekend działo się na Krupówkach.
„Jesteśmy na granicy odwrócenia trendu. Wskaźnik R, informujący o rozprzestrzenianiu wirusa, w ostatnich tygodniach oscylował ok. 1. Teraz doszło do wzrostu. W najbliższych dniach dojdzie zapewne do przekroczenia tego poziomu” – tłumaczył minister. – „Apeluję o odpowiedzialność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Nie chcemy, aby to co działo się w ostatni weekend w Zakopanem stało się początkiem III fali pandemii koronawirusa w Polsce”.
Jak tłumaczył głównymi wskaźnikami jakie obserwuje są: liczba zachorowań, liczbę zajętych tzw. łóżek covidowych i liczbę zgonów.
„Wszystkie te parametry rosną. Tym samym rośnie ryzyko kolejnego lock downu” – ostrzegał Niedzielski.
Jak dodawał obecny na konferencji Krzysztof Saczka, Główny Inspektor Sanitarny, „do tej pory zanotowano 8 przypadków mutacji brytyjskiej wśród osób które nigdzie nie wyjeżdżały”.
