„Już w maju uruchomimy rządowe środki dla zespołów badawczych” – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji w Międzynarodowym Instytucie Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie. Jak mówił będzie to 300 mln w kilku grantach.
Jak udało się doprecyzować ISBzdrowie chodzi o prace rozwojowe nad technologią mRNA. W maju Agencja Badań Medycznych ogłosi konkurs w tej sprawie. „Powstał już zespół, który od jakiegoś czasu pracuje nad tym tematem” – mówi nam Krzysztof Kopeć, prezes Zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego – Krajowi Producenci Leków (PZPPF).
I jak od razu dodaje, że wspomniane 300 mln zł starczy ledwie na początek. „Wdrożenie tej technologii do produkcji to koszt co najmniej miliarda złotych” – podkreśla. – „Z tego co wiem te środki są wstępnie zarezerwowane w budżecie”.
Czy polscy producenci są w ogóle w stanie wdrożyć mRNA? Okazuje się, że tak – w grę wchodzi Polpharma, Celon Pharma, Polfa Tarchomin bądź Biomed-Lublin.
„Jesteśmy w stanie włączyć się w te prace” – potwierdza nam pracownik Polpharmy.
Warto przypomnieć, że technologia mRNA może być wykorzystywana nie tylko do produkcji szczepionek przeciw COVID-19. mRNA służy do aktywacji układu immunologicznego np. w szczepionkach przeciwnowotworowych. Są to szczepionki leczące, podawane osobom, które już są chore na nowotwór. Prace nad terapeutycznym zastosowaniem tej technologii toczą się od lat 70. ubiegłego wieku. Uczestniczyły w nich także także polskie laboratoria.
Prof. Jacek Jemielity, chemik z Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego, podkreśla, że pierwsze wykorzystanie RNA do celów terapeutycznych, miało miejsce już w 2001 roku. Specjalista przypomina, że zostało to wtedy zrobione w ten sposób, że najpierw pobrano komórki z pacjenta, później do tych komórek poza jego ciałem (ex vivo) wprowadzono RNA, a następnie z powrotem wprowadzono te komórki do organizmu pacjenta. Natomiast w 2009 r. po raz pierwszy wprowadzono RNA bezpośrednio do organizmu pacjenta, a konkretnie do jego węzłów chłonnych.
mRNA, czyli informacyjny lub matrycowy kwas rybonukleinowy, „zmusza” układ immunologiczny by rozpoznawał komórki nowotworowe i je niszczył. „Drugi przykład to szczepionki profilaktyczne, przeciwwirusowe, z jakimi właśnie mamy obecnie do czynienia w ramach walki z pandemią COVID-19. Te właśnie szczepionki jako pierwsze terapeutyki mRNA zostały dopuszczone do masowego użycia” – tłumaczył prof. Jacek Jemielity podczas webcastu pt. „Technologie wykorzystywane w szczepionkach mRNA”.