Krioablacja guza nerki – pionierska operacja przeprowadzona w Piasecznie

SEG 2025

W Szpitalu św. Anny w podwarszawskim Piasecznie, należącym do Grupy EMC, dokonano pierwszej w Polsce laparoskopowej operacji usunięcia guza nerki poprzez jego zamrożenie. Pacjentka następnego dnia wyszła ze szpitala, z bardzo dobrymi parametrami dotyczącymi pracy układu moczowego.

Krioablację guza nerki – bo tak fachowo nazywa się ta procedura medyczna – przeprowadził dr Albert D. Gugała z zespołem lekarzy z Centrum Urologii Zaawansowanej w piaseczyńskim szpitalu św. Anny.

„W tym konkretnym przypadku medycznym szukaliśmy niestandardowej metody leczenia, gdyż pacjentka z powodu przebytej 20 lat temu choroby nowotworowej posiadała tylko jedną nerkę, która też została zaatakowana przez nowotwór” – mówi dr Gugała. – „W takiej sytuacji, kiedy walczymy o każdy milimetr miąższu nerki, aby uniknąć niewydolności skutkującej koniecznością dializowania pacjentki, klasyczna operacja chirurgiczna niosła za sobą zbyt duże ryzyko” – dodaje.

W czasie klasycznej operacji resekcji guza nerki lekarz wycina bowiem guz wraz z tzw. marginesem chirurgicznym, aby mieć pewność, że nie pozostawi komórek nowotworu w operowanym narządzie. W przypadku krioablacji, lekarz dostaje się do narządu przy użyciu laparoskopu 3D (trójwymiarowego), wkłuwając w guz igłę, aby jego komórki uległy zamrożeniu, zaś komórki miąższu nerki pozostały nietknięte.

„W trakcie zabiegu komórki guza zamrażane są do temperatury minus 100 stopni Celsjusza, a następnie podgrzewane. To powoduje, że błony komórkowe nowotworu pękają, a sam guz zostaje zniszczony. Procedurę tę, dla pewności, przeprowadzamy dwa razy” – tłumaczy dr Gugała.

Bardzo ważną zaletą zabiegu krioablacji guza nerki jest także fakt, że w odróżnieniu od tradycyjnej operacji, nie trzeba na czas zabiegu zatrzymywać przepływu krwi przez operowany narząd, a operacja jest bezkrwawa.

„Ma to bardzo duże znaczenia dla kondycji nerki” – dodaje dr Gugała. Fakt ten uzyskał empiryczne potwierdzenie – operowana pacjentka na drugi dzień po operacji opuściła szpital, z bardzo dobrymi wynikami. – „Trzy miesiące po operacji wykonamy pacjentce kolejne badania, które ostatecznie potwierdzą skuteczność i przewagę nowej metody w wybranych przypadkach” – wyjaśnia.

Pionierski zabieg laparoskopowej krioablacji guza nerki mógł być przeprowadzony w piaseczyńskim szpitalu z uwagi na fakt, że – jako jeden z nielicznych w Polsce – posiada odpowiednie urządzenie. W 2020 roku szpital zakupił je, aby udostępnić swoim pacjentom procedurę leczenia ogniskowego nowotworu gruczołu krokowego poprzez zamrażanie, co także jest nowatorską metodą leczenia tego narządu.

„Procedurę leczenia ogniskowego raka prostaty, jako pierwszy i jedyny ośrodek w Polsce, rozpoczęliśmy w 2020 roku. W tym czasie nasz zespół wykonał kilkanaście takich zabiegów, nabywając odpowiednie kompetencje. Dzięki temu, po odpowiednim doszkoleniu i za zgodą producenta aparatu, mogliśmy poszerzyć krioterapię nowotworów na guzy nerek” – dodaje dr Gugała.

Krioterapia to uznana, chociaż niedostępna do tej pory w Polsce, metoda ogniskowego leczenia nowotworów gruczołu krokowego i nerek. Obie procedury znajdują się w wytycznych Europejskiego Towarzystwa Urologicznego, lecz z powodu braku odpowiedniego sprzętu i przeszkolonych lekarzy, nie były dotychczas w Polsce wykonywane.

Krioablacja gwarantuje trwałe, za to mało inwazyjne zniszczenie ogniska nowotworu. Dostęp do guza może być zupełnie bezoperacyjny, lub z wykorzystaniem minimalnie inwazyjnych metod dostępu operacyjnego (laparoskopia trójwymiarowa 3D lub robot DaVinci). Ogromną zaletą zabiegu przy użyciu krioterapii jest jego duża skuteczność, możliwość niszczenia głęboko położonych i trudno dostępnych obszarów chorobowych w sposób bardzo precyzyjny, krótki czas pobytu pacjenta w szpitalu, brak utraty krwi oraz szybka rekonwalescencja.

Do niedawna pacjenci z rakiem nerki mieli usuwany cały narząd poprzez boczne, bardzo rozległe cięcie, co miało duży wpływ na ich późniejsze funkcjonowanie. Jak udowodniono naukowo, usunięcie całej nerki znacznie pogarsza komfort życia, wpływa również na jego skrócenie. Obecne, nieinwazyjne metody dostępu operacyjnego oraz wprowadzenie krioablacji dają nieporównywalną przewagę nad leczeniem tej choroby metodami klasycznej chirurgii. Wymaga jednak odpowiedniego wyposażenia i umiejętności.

 

 

Kapitał na Zdrowie