Polski rząd wypracował już mechanizm odprzedaży niewykorzystanych szczepionek przeciw COVID-19, a zadanie to będzie realizować Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, poinformował pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.
Dotychczas zainteresowanie zakupem szczepionek zadeklarowały: Gruzja, Ukraina, Wietnam, Australia i państwa bałkańskie.
„Wypracowaliśmy mechanizm odsprzedaży [niewykorzystanych] szczepionek. W imieniu Ministerstwa Zdrowia, które reprezentowało Skarb Państwa w umowie z Komisją Europejską, będzie realizować to zadanie Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS) i będziemy odsprzedawać te szczepionki, które byłyby zagrożone niewykorzystaniem czy utylizacją naszym partnerom zagranicznym” – powiedział Dworczyk w Polskim Radiu 24.
Odniósł się też do informacji, że szczepionki mają trafić do Gruzji, na Ukrainę, zainteresowanie zgłosił też Wietnam i Australia.
„Jest wiele krajów zainteresowanych odkupieniem tej szczepionki. Do krajów wymienionych […] można dodać jeszcze kraje bałkańskie” – zaznaczył.
Wyjaśnił, że Polska podobnie jak inne kraje zobowiązała się w podpisanej z Komisją Europejską umowie do odsprzedania części szczepionek krajom partnerstwa wschodniego.
„Tu mówimy o liczbie około 4 mln dawek. Wiemy, że będzie dużo więcej dawek możliwych do odsprzedania” – dodał.
Przypomniał, że Polska zamówiła łącznie około 100 mln dawek szczepionek, które dotrzeć do I kw. 2022 r.
„Do tej pory mamy około 15,3 mln osób, które zaszczepiły się. Wiemy, że nie wykorzystamy wszystkich tych dawek, a trzeba pamiętać o okresie ważności. Poza szczepionką Johnson&Johnson, którą można przechowywać dwa lata […] preparaty trzech pozostałych firm, czyli Moderny, Pfizera i AstryZeneki mają krótki okres przechowywania. W związku z tym nie chcemy dopuścić do tego, aby kilkadziesiąt dawek szczepionki trzeba było utylizować, żeby były niewykorzystane” – wyjaśnił.
„Nie będziemy na tym zarabiać. Środki z odprzedaży tych szczepionek będą przeznaczone na Fundusz Walki z COVID-19” – dodał.
Pytany o zabezpieczenie szczepionek na ewentualną trzecią dawkę tzw. przypominającą, Dworczyk powiedział: „mamy zabezpieczone szczepionki – można powiedzieć – na każdą okoliczność”.
Zaznaczył jednak, że w sprawie tzw. trzeciej dawki nie zapadły żadne decyzje ani na forum międzynarodowym, ani krajowym. Nie ma też żadnego wskazania do stosowania trzeciej dawki w Charakterystykach Produktu Leczniczego (CHPL) tych szczepionek.
Dotychczas do Polski dostarczono ponad 40,8 mln szczepionek, wykonano ponad 31,6 mln szczepień. W pełni zaszczepionych jest blisko 15,3 mln osób.
(ISBnews)