Niedawne informacje o powrocie szczepień w aptekach, ogłoszone przez Ministerstwo Zdrowia to poniekąd odpowiedź na zdecydowane głosy farmaceutów o nieustającej chęci wykonywania usługi szczepienia w swoich placówkach, woli poszerzania kompetencji i konieczności zwiększania poziomu wyszczepialności. Grono farmaceutów doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że zagrożenie wynikające z grypy czy COVID-19 wcale nie ustało wraz z końcem stanu pandemii. Ponadto Polscy farmaceuci mają teraz szansę na znaczne poszerzenie perspektywy, dzięki bezpośredniemu kontaktowi poprzez social media, ze specjalistami w dziedzinie szczepień, którzy oprócz pracy na rodzimym rynku aptek, mają również wieloletnie doświadczenie szczepienia w Wielkiej Brytanii.
Farmaceuci to najprawdopodobniej jedna z najbardziej zaangażowanych grup zawodowych w kraju. Śladem swoich odpowiedników z różnych rejonów świata także polscy pracownicy chcą podejmować działania na rzecz poszerzenia kompetencji zawodu. Doskonałą okazją na zintegrowanie polskich przedstawicieli pracowników aptek wykonujących szczepienia oraz umożliwienie im konsultacji w zakresie wykonywanych praktyk, okazały się grupy społecznościowe stworzone przez Dr Piotra Merksa, przewodniczącego Związku Zawodowego Pracowników Farmacji oraz mgr farm. Łukasza Przewoźnika zaangażowanych farmaceutów posiadających doświadczenie w zakresie wykonywania szczepień w aptekach, Narodowych Punktach Szczepień, a także z aptek w Wielkiej Brytanii.
Aktualnie funkcjonują trzy główne kanały komunikacji w których uczestniczą Polscy farmaceuci. Dwa z nich, to zamknięte grupy w serwisie Facebook – ogólna „Farmaceuciszczepią”, dla farmaceutów szczepiących i tych, którzy są chętni do wykonywania tego świadczenia oraz druga, przeznaczona dla farmaceutów wykonujących szczepienia przeciwko COVID-19. Co istotne, warunkiem przystąpienia do zamkniętej grupy, jest oprócz akceptacji regulaminu, podanie numeru PWZF – pozwolenia na wykonywanie zawodu farmaceuty.
„Tworzymy tą społeczność przede wszystkim w celu umożliwienia polskim szczepiącym w aptekach konsultacji ich praktyk z nami – farmaceutami doświadczonymi nie tylko w Polsce, ale i zagranicą, gdzie szczepienia w aptekach to bardzo szeroko praktykowana usługa wykonywana od 20 lat. Członkowie grup to zdecydowanie nie grono przypadkowe. Dzięki kontroli PWZF mamy pewność, że to rzeczywiście farmaceuci. Wprowadzenie takiego rozwiązania pozwala nam zbudować prężnie działające środowisko osób, gotowych do działania. Dodatkowo, dzięki wymogowi podania numeru PWZF, możemy odsiewać osoby, które potencjalnie mogłyby odpowiadać za tworzenie tzw. fake newsów, których i tak w samej sieci jest bardzo dużo, a szczególnie w kwestii szczepień – czyli tematu, będącego aktualnie częścią tematem żywych dyskusji” – podkreśla Dr Piotr Merks, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Farmacji i pomysłodawca rozwiązań społecznościowych.
Dołączenie do grupy jest równoznaczne z otrzymaniem zaproszenia do platformy przeznaczonej do komunikacji „na żywo”, odbywającej się w ramach komunikatora Discord. Aktualnie grupa skupiona wokół platformy komunikacyjnej liczy sobie ponad 2200 członków i służy przede wszystkim właśnie do wzajemnej wymiany informacji wśród farmaceutów zarówno polskich jak i działających wciąż lub w przeszłości na rynku brytyjskim, w formie czatu oraz swego rodzaju infolinii. Każdy z farmaceutów konsultujących ma określone godziny dyżurowania w których odpowiada na kwestie nurtujące przedstawicieli polskiej farmacji. Dzięki warunkowi dołączenia do grupy w serwisie Facebook, również komunikator pozbawiony jest osób przypadkowych, dzięki czemu konsultacje i wymiana materiałów edukacyjnych przebiegają rzetelnie, a platforma oprócz roli społecznościowej wyrasta do rangi niemal edukacyjnej.
Co łączy farmaceutów skupionych wokół grupy? Przede wszystkim wspólny zawód i zainteresowania, ale także chęć podejmowania wspólnych inicjatyw. Szczególnie ostatni czas, komunikowania kontynuacji szczepień w aptekach, w sezonie 2022/2023, to dla farmaceutów okres pełen burzliwych dyskusji. Niedługo po informacji jakoby szczepienia w aptekach nie miały być kontynuowane, Ministerstwo Zdrowia, pod wpływem farmaceutów właśnie, zmieniło zdanie i postanowiło jednak nie wycofywać programu szczepień z aptek, lecz zmienić jego charakter na taki, który zdaniem szczepiących w aptece, może dość skutecznie zniechęcić do przyjęcia szczepienia przeciwko grypie właśnie w aptece. Ministerstwo Zdrowia poinformowało wówczas, że będzie refundowało szczepienie w aptece, ale sama usługa nie będzie finansowana. Oznaczało to, że pacjent, który chciałby przyjąć szczepienie w aptece po pierwsze, i tak, nadal musiałby udać się do właściwego sobie POZ, by odebrać skierowanie na szczepienie. Po drugie stanąłby przed decyzją – albo poczekać w kolejce w oddziale POZ, narażając się przy tym na potencjalne zarażenie i otrzymać szczepienie bezpłatnie, albo udać się do wybranej apteki. Wówczas taki pacjent miałby możliwość zaszczepić się zazwyczaj bez konieczności oczekiwania w kolejce, ale za swoje szczepienie przyszłoby mu dodatkowo zapłacić.
Jak się okazuje, także w tej kwestii Ministerstwo Zdrowia zmieniło swoje podejście. W związku z licznymi głosami farmaceutów o nierównym traktowaniu podmiotów wykonujących szczepienia oraz apelami Koalicji na rzecz szczepienia w aptekach współdziałającej z Ogólnopolskim Programem Zwalczania Grypy, resort zdrowia, zdaje się, zmienił nieco ogląd na kwestią finansowania usługi szczepień. Wiele wskazuje na to, że usługa szczepienia w aptece pozostanie dla pacjentów darmowa, podobnie jak miało to miejsce w poprzednim sezonie. Sama szczepionka nadal pozostanie bezpłatna dla osób starszych niż 75 lat.
„Idealnym scenariuszem wydaje się zamknięcie całego procesu związanego z wykonaniem szczepienia, w obrębie apteki, włącznie z wystawieniem przez farmaceutę skierowania. Aktualnie brak takiej możliwości, zupełnie niepotrzebnie wydłuża ścieżkę pacjenta do jego realizacji. Kompleksowa usługa szczepienia w aptece umożliwi oszczędność czasu i zwiększyła komfort pacjentów” – podkreśla prezes NRA oraz przedstawicielka Koalicji na rzecz szczepienia w aptekach – mgr. farm. Elżbieta Piotrowska-Rutkowska.
Powrót dofinansowania szczepionek to widoczny ukłon resortu zdrowia w stronę nie tylko samych farmaceutów, ale przede wszystkim pacjentów. Konieczność poniesienia dodatkowej opłaty była rozbieżna z tym, do czego pacjenci byli przyzwyczajeni w poprzednim sezonie szczepień, kiedy nie tylko mogli się zaszczepić za darmo, ale również odebrać skierowanie automatycznie dołączone do ich Internetowego Konta Pacjenta. Ścieżka pacjenta była zatem znacznie wygodniejsza i krótsza, a farmaceuta miał możliwość wykonania pacjentowi usługi szczepienia i otrzymania zapłatę za swoją pracę, która nie jest bez znaczenia. Cena jaką rocznie płaci się za grypę wcale nie jest mała – koszty leków, porad lekarskich i hospitalizacji, rocznie mogą osiągnąć nawet 43,5 milionów złotych dla roku bez epidemii. Z kolei koszty pośrednie, zatem te związane z absencją pracowników i zmniejszoną wydajnością pracy, mogą być nawet 20 razy większe . Zwiększenie poziomu wyszczepialności i odporności zbiorowej może wyłącznie przyczynić się do ich zmniejszenia, a więc powinno ono leżeć nie tylko w gestii farmaceutów, ale w zasadzie nas wszystkich, a coraz więcej wskazuje na to, że leży, co potwierdza decyzja Ministerstwa Zdrowia, podyktowana poświęceniem uwagi dla głosów pracowników aptek.
Jeszcze większe skrócenie ścieżki pacjenta, dzięki umożliwieniu wystawiania skierowania na usługę szczepienia, to główny postulat, za którym aktualnie przemawiają zdecydowane działania farmaceutów, którzy sami doskonale wiedzą, jak wartościowe może być skracanie dystansu. To za sprawą uczestniczenia w tworzeniu przestrzeni konsultacji. Komunikacja między przedstawicielami polskich i zagranicznych grup farmaceutów stanowi potencjał rozwoju zawodu w przyszłości i zbliżenie go do wysokich standardów europejskiej opieki farmaceutycznej. Do tego jednak niezbędne są dalsze działania samych farmaceutów oraz, jak widać, otwartość na współpracę Ministerstwa Zdrowia, które udowadnia, że bacznie przysłuchuje się dyskusjom przedstawicieli aptek.