„Mam nadzieję, że do końca tego roku do parlamentu trafi nowelizacja ustawy o Funduszu Medycznym” – zapowiedział prof. Piotr Czauderna, przewodniczący Rady ds. Ochrony Zdrowia przy Prezydencie RP. To już kolejna zapowiedź, bo 27 czerwca 2022 roku, w Senacie RP, padła podobna. Nadal nie znamy szczegółów.
Z wypowiedzi Pana Profesora, które padły podczas konferencji w Ministerstwie Zdrowia wynika, że „na pierwszy ogień” zostanie wprowadzona poprawka, która umożliwi większe finansowanie RDTL (ratunkowego dostępu do terapii lekowych).
„Widzimy, że potrzeby są tu ogromne” – mówił profesor.
Dopytywany przez dziennikarzy zapowiedział, że w najbliższym czasie refundację w ramach FM otrzymają kolejne grupy chorych na choroby rzadkie, na gruźliźcę lekooporną czy lek zapobiegający ostremu odrzuceniu przeszczepów nerek. „To będzie pierwszy taki program dedykowany transplantologii” – podkreślał Czauderna.
„Dobrze by było, gdyby przy okazji zlikwidowano tzw. czarną listę leków finansowanych w ramach RDTL” – komentuje w rozmowie z ISBzdrowie Wojciech Wiśniewski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP). – „W ustawie o Funduszu brakuje także zapisów dotyczących oceny klinicznej zastosowanych terapii, a przecież mówimy o bardzo drogim leczeniu”.
Fundusz Medyczny powstał z inicjatywy Prezydenta i wszedł w życie w listopadzie 2020 r.
Zgodnie z dostępnymi w domenach publicznych informacjami, niewykorzystane finanse Funduszu Medycznego za lata ubiegłe wynoszą 3,5 miliarda złotych. Do końca roku 2022 będzie ich razem ok. 7,5 miliarda.
Organizacje pacjentów i FPP zwracają również uwagę na problem braku przejrzystości wydatkowania środków publicznych z Funduszu Medycznego. Do tej pory nie przyjęto np. strategii dotyczącej inwestycji infrastrukturalnych.
Przypomnijmy, że budżet Funduszu Medycznego ma być corocznie zasilany wpłatą z budżetu państwa w wysokości nie niższej niż 4 mld zł rocznie począwszy od 2021 r. do roku 2029. Z funduszu mają być dofinansowywane przebudowa, modernizacja lub doposażenie strategicznych podmiotów ochrony zdrowia, szpitali, programy profilaktyczne, innowacyjne terapie lekowe, a także świadczenia opieki zdrowotnej udzielane świadczeniobiorcom poza granicami kraju.
Fundusz ma być państwowym funduszem celowym, którego dysponentem ma być minister zdrowia. W jego ramach Funduszu zostały wyodrębnione subfundusze, obsługujące konkretne obszary ochrony zdrowia:
– subfundusz infrastruktury strategicznej;
– subfundusz modernizacji podmiotów leczniczych;
– subfundusz rozwoju profilaktyki;
– subfundusz terapeutyczno-innowacyjny.
„Z tych 4 subfunduszy do tej pory nie wydano ani złotówki na aż 3 z nich” – podkreśla Wiśniewski.
Fundusz Medyczny, zgodnie z założeniem powinien stanowić dodatkowe źródło finansowania systemu ochrony zdrowia w Polsce. Zwiększone środki miały zostać przeznaczone m.in. na poprawę dostępności świadczeń zdrowotnych czy finansowanie nowoczesnych technologii lekowych.