Mercator Medical ocenia, że w segmencie produkcyjnym rynek rękawic jest blisko dna cenowego, a w segmencie dystrybucji ceny stabilizują się i pojawia się szansa na poprawę rentowności, poinformowała wiceprezes Monika Żyznowska. Spółka podtrzymała zamiar skupu akcji i ostrożne podejście do akwizycji.
„Jeżeli chodzi o sektor produkcyjny, to ceny mają nadal tendencję do spadków, ale są to spadki w tym momencie już delikatne. […] Dno cenowe w produkcji albo już zostało osiągnięte, albo już niedługo zostanie. […] W dystrybucji ceny wyglądają dość stabilnie, one spadały w tym roku, natomiast we wrześniu widzimy ich stabilizację i nie widzimy dużych sygnałów rynkowych o tym, że miałyby spadać. Tu jest pole do poprawy rentowności dla wszystkich dystrybutorów, w momencie, w którym stary stock się wyprzeda. Na tych rękawicach, które są obecnie kupowane w Azji i przy tych cenach, dystrybutorzy są w stanie realizować marże dodatnie” – powiedziała Żyznowska podczas konferencji prasowej.
Wiceprezes poinformowała, że spółka nie jest w zaawansowanej fazie w żadnym procesie dotyczącym przejęcia, ale jest „w początkowych fazach” rozmów. Mercator chce być w tym obszarze ostrożny, by chronić kapitał. Z całą pewnością nie chce nabywać – pojawiających się na rynku – fabryk zbudowanych w okresie pandemicznego boomu na rękawice.
„Pojawiają się takie fabryki, najczęściej budowane przez amatorów branżowych, którzy liczyli na duże zyski. Nie jesteśmy nimi zainteresowani. To nie są optymalnie zbudowane fabryki, ponadto inwestowanie w część produkcyjną nie jest optymalne, gdy mówimy o nadpodaży na rynku. Ok. 150 mld rękawic nadpodaży jest w tym roku, będzie nieco więcej w przyszłym roku” – powiedziała Żyznowska.
Zarząd poinformował też, że USA nadal pozostaje dla spółki najważniejszym rynkiem i Mercator jest tam „na finiszu kilku długoterminowych, perspektywicznych kontraktów. Jesteśmy dobrej myśli, absolutnie z tego [rynku] nie rezygnujemy” – podkreśliła prezes.
Spółka podtrzymała intencję w zakresie skupu akcji.
„Intencję wyraziliśmy w kwietniu i daliśmy sobie czas na jej zrealizowanie przez 12 miesięcy. Te 12 miesięcy jeszcze nie minęło. Nie zmieniamy tej intencji” – powiedziała, dodając, że spółka analizuje sytuację, gdyż akcje kupione przez spółkę zależną nie mogą być umorzone.
Mercator Medical podał w kwietniu, że planuje, że skup akcji własnych – deklarowany w kwocie do 100 mln zł w ciągu 12 miesięcy – w imieniu spółki-matki przeprowadzi jego spółka zależna zarejestrowana w Holandii.
Grupa Mercator Medical podaje, że jest liderem w Polsce oraz jednym z kluczowych graczy w Europie Środkowo-Wschodniej na rynku jednorazowych rękawic medycznych. Należy do niej zakład produkcyjny w Tajlandii. Grupa działa globalnie w ponad 50 krajach. W 2013 r. spółka zadebiutowała na GPW. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 1,73 mld zł w 2021 r.
(ISBnews)