„Chorych na Parkinsona jest w Polsce 80-90 tys. Wskazania do operacyjnego leczenia ma od 10 do kilkunastu procent chorych. To ogromna grupa ludzi. Należy w odpowiednim momencie wdrożyć leczenie chirurgiczne, a MRg FUS to chirurgia bezinwazyjna” – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Mirosław Ząbek podczas webinaru poświęconemu innowacyjnej technologii leczenia drżenia w chorobie Parkinsona i w drżeniu samoistnym – MRg FUS.
Zabiegi przy użyciu tej bezinwazyjnej metody pozwalającej na leczenie drżenia samoistnego i parkinsonowskiego przeprowadza, jako jedyny w Polsce, właśnie prof. Ząbek wraz zespołem neurochirurgów.
Technologia MRg FUS jest nowością w naszym kraju, jednak zyskała już uznanie na świecie (wykorzystuje się ją łącznie w 111 ośrodkach), stąd istnieje realna potrzeba zwiększania świadomości, zarówno polskich pacjentów, jak i lekarzy, na temat możliwości tego rozwiązania.
„MRg FUS wykorzystuje skoncentrowane wiązki ultradźwięków, które, sterowane za pomocą rezonansu magnetycznego, są skoncentrowane na dysfunkcyjnych strukturach mózgu odpowiedzialnych za wywoływanie objawów drżenia. Wiązka zwiększa temperaturę tkanek docelowych wywołując wstępne, w zupełności odwracalne na tym etapie ich uszkodzenie. Dopiero potwierdzenie kliniczne ustąpienia drżenia pozwala na zastosowanie ostatecznej ablacji wadliwej struktury. Pacjent w czasie zabiegu pozostaje w pełni świadomy. Procedura nie wymaga otwierania czaszki pacjenta, trwa zaledwie ok. dwóch godzin, a objawy choroby ustępują natychmiast, na stole operacyjnym. Bezinwazyjność i wysoki stopień bezpieczeństwa zabiegu, czyni to rozwiązanie przełomową alternatywą dla metod chirurgicznych i farmakoterapii, stosowanych dotychczas do leczenia drżenia” – tłumaczył prof. Ząbek.
A jak wygląda proces kwalifikacji do zabiegu z użyciem MRg FUS?
„Bardzo często przychodzą do nas pacjenci, którzy nie są w pełni zdiagnozowani. Podstawowym wskazaniem do tego zabiegu jest więc pewna diagnoza choroby Parkinsona lub drżenia samoistnego. Wskazaniem jest obecność drżenia kończyn, bowiem technologia ta nie jest stosowana np. w przypadku drżenia głowy. Muszą być również wyczerpane możliwości dalszej optymalizacji farmakoterapii – wyjaśniała dr n. med. Justyna Zielińska-Turek
Na chorobę Parkinsona w Polsce choruje ok. 80 000 osób. Jednym z kilku objawów tej postępującej choroby neurologicznej, które w szczególny sposób obniżają jakość życia pacjenta jest drżenie. Dotyka ono 76% pacjentów.