Rusza program transplantacji płuc w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym WUM

Konferencja prasowa - przeszczepienie płuca

11 lipca br. w Klinice Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego specjaliści dokonali przeszczepienia płuca. Zabieg przeprowadzono u chorego po ciężkiej infekcji COVID-19, która spowodowała włóknienie płuc. 58-letni pacjent czuje się dobrze i będzie wracał do domu. UCK WUM dołączył do grona sześciu polskich ośrodków, w których wykonywane są transplantacje płuc.

Kilkanaście miesięcy temu pacjent trafił do Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii
i Alergologii UCK WUM. Lekarze stwierdzili obecność zaawansowanych i nieodwracalnych zmian w płucach, które były konsekwencją przebytego COVID-19, i zdecydowali, że życie może mu uratować tylko przeszczepienie płuc. Został zakwalifikowany do zabiegu w innym ośrodku, a następnie po uruchomieniu programu przeszczepiania na WUM, miejsce przeprowadzenia zabiegu zostało zmienione na Warszawę (pacjent mieszka blisko stolicy). Oczekiwał na przeszczepienie przez około pięć miesięcy. W lipcu otrzymał informację, że jest dla niego narząd.

Zabieg trwał około czterech godzin i przebiegał bez powikłań. Pacjent zaczął oddychać samodzielnie już w drugiej dobie po operacji. W siódmej dobie trafił z Oddziału Intensywnej Terapii do Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii UCK WUM. Dzięki opiece anestezjologów może już samodzielnie jeść, pić, rozmawiać i chodzić. Jest przygotowany do powrotu do domu.

„Przeszczepianie płuc jest jednym z najtrudniejszych zabiegów w transplantologii. Płuca jako jedyne, w przeciwieństwie do serca, wątroby i nerek, mają cały czas kontakt ze światem zewnętrznym. W związku z tym są narażone na infekcje wirusowe, grzybicze i bakteryjne. Jednocześnie płuca mają silne właściwości immunogenne (aktywujące układ odpornościowy), czyli przy ich przeszczepieniu potrzebna jest silna immunosupresja, co finalnie powoduje osłabienie odporności. Zatem prowadzenie pacjenta po przeszczepieniu płuc to balansowanie między odpowiednią immunosupresją a jednocześnie nie doprowadzeniem do infekcji. Jeśli zbyt dużo immunosupresji – mamy infekcję. Jeśli za mało immunosupresji – odrzucanie, do którego doszło również u naszego pacjenta. Na szczęście poradziliśmy sobie z tym farmakologicznie” – wyjaśnia prof. Bartosz Kubisa, kierownik Oddziału Klinicznego Torakochirurgii, specjalista torakochirurg, transplantolog.

„Przeszczepienie płuca (pojedynczego lub obu) znajduje zastosowanie w leczeniu pacjentów z ciężką niewydolnością tego narządu. Niewydolność oznacza niemożność czy niezdolność do wykonywania swych najważniejszych funkcji. W przypadku płuc jest to, mówiąc potocznie oddychanie, a bardziej precyzyjnie, niezdolność do zapewnienia prawidłowej wymiany gazowej, a więc utlenowania krwi i usuwania z niej CO2. Niewydolność oddychania manifestuje się głównie dusznością i niezdolnością do wykonywania nawet niewielkich wysiłków” – uzupełnia prof. Rafał Krenke, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii UCK WUM, specjalista chorób wewnętrznych, specjalista chorób płuc i intensywnej terapii. – „Uważa się, że przeszczepienie płuc należy rozważyć u chorego z ciężką niewydolnością oddychania, u którego wyczerpane zostały wszelkie inne możliwości leczenia, ryzyko zgonu w najbliższych dwóch latach jest duże i wynosi ponad 50%, a z drugiej strony prawdopodobieństwo przeżycia po transplantacji pięć lat wynosi ponad 80%. To są jednak kryteria bardzo ogólne. Aby precyzyjniej scharakteryzować pacjentów, którzy są potencjalnymi biorcami przeszczepów należałoby dodać, że ogromna większość z nich ma tzw. przewlekłą niewydolność oddychania, do której dochodzi w wyniku trwających wiele lat przewlekłych chorób płuc, takich jak przewlekła obturacyjna choroba płuc, mukowiscydoza, samoistne śródmiąższowe włóknienie płuc czy też tętnicze nadciśnienie płucne.
Zdecydowanie rzadsza jest sytuacja, kiedy niewydolność narządu rozwija się w wyniku ostrego procesu u wcześniej zdrowej osoby. Ze zbliżoną sytuacją mieliśmy do czynienia u pacjenta, u którego wykonaliśmy przeszczepienie. Niewydolność płuc rozwinęła się w przebiegu ostrej COVID-19 o ciężkim przebiegu. Po ostrej fazie choroby nie doszło do wycofania się zmian w płucach, przeciwnie choroba spowodowała rozwój włóknienia i dysfunkcji narządu, które nie poddawały się leczeniu farmakologicznemu i skutkowały nasiloną dusznością, koniecznością stałej tlenoterapii domowej i ograniczoną możliwością wykonywania nawet niewielkich wysiłków. W tej sytuacji nie pozostawało nam nic innego jak przeprowadzić kwalifikację do zabiegu przeszczepienia płuc oceniając korzyści, ale i potencjalne ryzyka tej metody terapeutycznej”.

UCK WUM jest obecnie największym ośrodkiem transplantacyjnym w Polsce. W UCK WUM wykonywane są transplantacje wątroby, trzustki, nerek, szpiku, serca, w tym serca u dzieci, oraz transplantacje wielonarządowe, zarówno u dorosłych, jak i dzieci.
W 2023 r. co drugie przeszczepienie wątroby w Polsce miało miejsce w UCK WUM, tu dokonano 42% wszystkich przeszczepień trzustki.

UCK WUM wykonało też 30% transplantacji nerek od żywego dawcy.
Od ubiegłego roku przeszczepiono tu 12 serc (w 2022 r. resort zdrowia przyznał UCK WUM akredytację na wykonywanie takich zabiegów).

Efektem współpracy UCK WUM z Centrum Zdrowia Dziecka od 1999 r. jest 51 % wszystkich przeszczepień wątroby w Polsce od żywych dawców.

„Nie osiągnęlibyśmy tego bez sztabu zaangażowanych osób, specjalistów, którzy koordynują cały proces – od znalezienia dawcy, przez pobranie i dostarczenie narządu, aż po jego przeszczepienie. Są to nie tylko bardzo trudne zabiegi chirurgiczne, ale też skomplikowane operacje logistyczne wymagające doświadczenia i umiejętności. Cieszy fakt, że nasze Uniwersyteckie Centrum Kliniczne ma takie możliwości. To ważne też dla naszych obecnych i przyszłych studentów, że mogą się kształcić w tak wysoko wyspecjalizowanym ośrodku” – podkreśla prof. Zbigniew Gaciong, rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Przeszczepienia płuc w Polsce i na świecie
• Pierwsze udane przeszczepienie płuc miało miejsce w Toronto, Kanada, w roku 1983, co zbiegło się w czasie z wprowadzeniem cyklosporyny do leczenia immunosupresyjnego. Obecnie wykonuje się rocznie na świecie ok. 4000 tych zabiegów.

• Szacuje się, że w takim państwie jak Polska powinno się wykonywać pomiędzy 200 a 300 przeszczepień płuc rocznie. W ubiegłym roku przeprowadzono ich niecałe 80.

• Aktywne ośrodki przeszczepiające płuca w Polsce znajdują się w Zabrzu, Gdańsku, Szczecinie, Krakowie i dwa w Warszawie.

• Płuca pobiera się od dawców z orzeczoną śmiercią mózgu (99% wszystkich pobrań
w Polsce), po zatrzymaniu krążenia. Natomiast płaty płuc pobiera się od dawców żywych – takie przeszczepienia wykonuje się głównie w Japonii i USA.

• Wśród biorców przeważają osoby w wieku 20-65 lat, dzieci stanowią zaledwie 2-3%.

• Rokowania po zabiegu są zależne od wieku i choroby biorcy, a także od samodyscypliny pacjenta.