Ziemniak, Instytut Zdrowia i Demokracji: Mądra polityka antynikotynowa pozwoli nam zaoszczędzić 25 mld zł

„Mam nadzieję, że raport „Polacy o swoim nałogu nikotynowym. Badanie opinii publicznej” skłoni do dyskusji na temat ograniczenia klasycznych papierosów w życiu publicznym” – mówi Grzegorz Ziemniak z Instytutu Zdrowia i Demokracji, koordynator projektu „Polska bez papierosów” w rozmowie z ISBzdrowie.

Jak wynika z tych badań 8 na 10 respondentów (82%) uznało decyzję o zastąpieniu papierosów używaniem podgrzewacza tytoniu za korzystną dla ich zdrowia; a 44% respondentów przyznało, że główną motywacją do przejścia na podgrzewacze tytoniu była dla nich chęć ograniczenia palenia papierosów.

„Te dane powinny skłonić naszych decydentów, głównie Ministerstwo Zdrowia, do przemyślenia polityki antynikotynowej i ułożenia ją nowo. Warto podjąć ten wysiłek tak, by Polska wolna od dymu tytoniowego nie była tylko hasłem, ale by stała się rzeczywistością” – podkreśla Ziemniak.

Przypomina, że kraje które przyjęły politykę redukcji szkód, jak np. Szwecja czy Wielka Brytania już osiągnęły sukces, bo znacząco zmalała tam liczba osób palących tytoń.

„Oszczędności wynikające z przyjęcia dobrej strategii ograniczania palenia papierosów i szkód wynikających z używania tytoniu eksperci oceniają na 25 mld zł rocznie, to mniej więcej ¼ budżetu NFZ przeznaczona na świadczenia. Czy nie są to pieniądze po które warto sięgnąć?” – pyta retorycznie Ziemniak.