Od 1 kwietnia 2024 r. na nowej liście refundacyjnej pojawiła się pierwsza terapia farmakologiczna stosowana w leczeniu objawów mięśniaków macicy. To wieloskładnikowy lek nowej generacji, będący skojarzeniem relugoliksu, estradiolu i octanu noretysteronu.
Mięśniaki macicy są jedną z najczęstszych chorób ginekologicznych. To łagodne nowotwory, które nie dają przerzutów i mają bardzo niskie ryzyko zezłośliwienia. Szacuje się, że występują u 20-50% kobiet w wieku prokreacyjnym, wzrost częstości występowania tej patologii do 70% obserwuje się w populacji kobiet w wieku ok. 50 lat. Do najczęściej wymienianych dolegliwości wywoływanych przez mięśniaki macicy należą: uporczywe bóle podbrzusza, pleców oraz obfite miesiączki. Towarzyszące temu nadmierne krwawienia mogą przyczyniać się do anemii, oprócz tego mięśniaki mogą dawać inne objawy, takie jak: częstomocz, zaparcia u młodszych kobiet, a nawet problemy z zajściem w ciążę czy jej donoszeniem.
Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników przyjęło pozytywne stanowisko dla tej terapii, wskazując, że przedstawione wyniki badań pozwalają jednoznacznie stwierdzić jej skuteczność w zmniejszaniu uciążliwych dolegliwości spowodowanych mięśniakami bez wywoływania niekorzystnych skutków ubocznych. Za dodatkową zaletę uznano minimalizowanie objawów ubocznych, dzięki czemu leczenie jest akceptowalne dla większości kobiet.
„W wiarygodnych badaniach udowodniono, że zastosowanie wspomnianej terapii powoduje m.in. redukcję obfitych krwawień, bólu, zmniejszenie objętości macicy, wzrost poziomu hemoglobiny we krwi czy zahamowanie owulacji. Powrót cykli owulacyjnych następował średnio po 23 dniach od zakończenia leczenia. Warto również podkreślić, że lek ma potwierdzony korzystny profil tolerancji i zapewnia równowagę między skutecznością
a bezpieczeństwem terapii” – wyjaśniał prof. Tomasz Paszkowski, kierownik III Katedry i Kliniki Ginekologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie w lipcu 2023 r. na łamach tygodnika Newsweek.
O możliwość skorzystania z leczenia i wpisanie preparatu na listę refundacyjną przez wiele miesięcy zabiegały pacjentki. W październiku 2023 r. z inicjatywy Stowarzyszenia Kobiet
z Problemami Onkologiczno-Ginekologicznymi „Magnolia” do Ministerstwa Zdrowia wpłynął wspólny apel, pod którym podpisało się 13 organizacji pacjenckich. W wystosowanym piśmie przedstawiono sytuację chorych z mięśniakami macicy oraz apelowano o zapewnienie im dostępu do nowych możliwości leczenia w ramach publicznego systemu ochrony zdrowia.
Zgodnie z decyzją Ministra Zdrowia od 1 kwietnia 2024 r. polskie pacjentki uzyskały dostęp do leczenia do dwóch lat ciężkich objawów mięśniaków macicy w postaci nasilonych krwawień u dorosłych kobiet w wieku rozrodczym, po weryfikacji histologicznej endometrium, niekwalifikujących się do leczenia operacyjnego, po nieskutecznym leczeniu zachowawczym objawów lekami zawierającymi pochodne o działaniu gestagennym.