Zdaniem ekspertów Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych, kluczem do osiągnięcia wysokiego poziomu wyszczepialności jest usunięcie barier w dostępie do szczepień. W najnowszym dokumencie przedstawionym podczas spotkania V-Meeting 2024 w Sejmie Rzeczpospolitej Polskiej pt. „Bariery i rozwiązania w dostępie do profilaktyki chorób zakaźnych”, analizowano utrudnienia oraz zaproponowano konkretne narzędzia i działania, które mogą poprawić sytuację w Polsce.
Mimo poprawiającej się systematycznie dostępności na rynku szczepionek o udowodnionej skuteczności, borykamy się z niskim poziomem wyszczepialności w naszym kraju. „Aby zwiększyć wyszczepialność w społeczeństwie niezbędne jest zlikwidowanie barier, które obejmują m.in. czynniki organizacyjne, finansowe, decyzyjne i edukacyjne ograniczające możliwości upowszechniania szczepień” – skomentowali eksperci OPZCI podczas debaty.
Bariery organizacyjne wynikają głównie ze struktury systemu ochrony zdrowia, której organizacja ogranicza wykonywanie szczepień w sposób dogodny i korzystny dla pacjentów i pracowników ochrony zdrowia. Ograniczenia te są przede wszystkim związane z wydłużoną ścieżką pacjenta na drodze do szczepień refundowanych, niedostatecznych i niezdefiniowanych odpowiednio kompetencji pracowników ochrony zdrowia w zakresie szczepień, ograniczonymi możliwościami planowania szczepień, skomplikowanym raportowaniem, a także brakiem odpowiedniego porządku legislacyjnego w zakresie procesu oceny, rekomendowania, wykonywania i organizacji szczepień.
„Obecnie droga pacjenta do wykonania szczepienia jest bardzo długa i zniechęcająca. Składają się na nią otrzymanie rekomendacji wykonania szczepienia i recepty na szczepionkę, uzyskanie szczepionki, przeprowadzenie kwalifikacji do szczepienia oraz jego wykonanie. System szczepień w Polsce jest obarczony zbyt wieloma formalnościami, co odstrasza pacjentów do korzystania z nich, nawet jeśli są oni przekonani o ich potrzebie” – podkreśla prof. dr hab. n. med. Adam Antczak.
Eksperci zwrócili też dużą uwagę na przeszkody finansowe, które dotyczą zarówno finansowania szczepionek, jak i usług w zakresie szczepień. Wysokie koszty, współpłacenie i dysproporcje w finansowaniu szczepień realizowanych w aptekach i placówkach medycznych mogą ograniczać dostępność szczepień dla szerokich grup społecznych i prowadzić do nierówności w dostępie do opieki zdrowotnej.
Chcąc realizować skutecznie programy szczepień, powinny one być powszechne, dostępne i proste. Powinny angażować maksymalną liczbę placówek ochrony zdrowia, a np. w przypadku programu szczepień przeciw HPV również szkół, aby zapewnić dostępność.
„Rozwiązaniem jest takie zaplanowanie programów szczepień, aby działały na tych samych zasadach organizacyjnych i finansowych dla pacjenta w różnych placówkach ochrony zdrowia, stworzenie jak najszerszej bazy szczepień oraz prowadzenie kampanii popularyzujących profilaktykę i podnoszących świadomość zdrowotną. Mimo jednego z najszerszych na świecie systemów finansowania szczepionek, mamy skomplikowany proces szczepienia i korzystania z refundacji, co zniechęca społeczeństwo do szczepienia się” – dodaje prof. Antczak.
Z barierami organizacyjnymi i finansowymi zmagają się zarówno pacjenci, jak i punkty szczepień. Z perspektywy placówki ochrony zdrowia problemy występują w aspekcie zaopatrywania w szczepionki stosowane w programach szczepień, nieoptymalnej organizacji szczepień oraz braku motywatorów do realizacji szczepień. Natomiast ze strony pacjenta, chcącego skorzystać ze szczepienia w POZ barierą jest m.in.: brak dostępu do bezpłatnych szczepionek dla grup uprawnionych do tego (dzieci, osoby powyżej 65 r.ż. oraz kobiety w ciąży), brak rekomendacji wykonywanych szczepień, trudny dostęp do szczepień, ograniczone i rozproszone kompetencje zawodów medycznych. Ponadto realizacja szczepień powinna wykorzystywać dostępne zasoby i narzędzia informatyczne dla uproszczenia ich realizacji, rozliczania i monitorowania efektów.
Apteki borykają się z problemami terminowością zaopatrzenia w szczepionki (np. COVID-19), niską wyceną świadczenia szczepienia. Przed pacjentem, który chce udać się na szczepienie do apteki stoją takie bariery jak: rejestracja na szczepienie, potrzeba posiadania recepty, brak refundacji recept farmaceutycznych i finansowania usługi wykonania szczepienia.
„Apteki powinny być postrzegane jako placówki ochrony zdrowia mogące realnie wpływać na wzrost wskaźników wyszczepialności ze względu na ich dostępność i lokalizację blisko względem miejsca zamieszkania. Obecnie w tych placówkach występują bariery w realizacji świadczeń oraz dostępności dla pacjentów, przez co tracimy ogromny potencjał przeszkolonych farmaceutów gotowych do wykonywania usługi szczepień” – dodaje dr n. farm. Mikołaj Konstanty, Wiceprezes Naczelnej Izby Aptekarskiej.
Jedną z przeszkód w procesie decyzyjnym jest brak spójnej ścieżki oceny i rekomendacji, która rozróżniałaby szczepionki i preparaty stosowane w medycynie odtwórczej. Istotnymi mankamentami tego systemu jest brak spójnej wizji zmian w tym zakresie oraz brak dostosowania procesów do realizacji strategii zapobiegania chorobom zakaźnym. Istotnym wyzwaniem jest zbudowanie skutecznych systemów nadzoru i kontroli chorób zakaźnych oraz systemów szczepień, które pozwolą nam na ciągłą identyfikację obszarów, w których należy wzmocnić lub ulepszyć lokalne działania. Najważniejszą potrzebą jest opracowanie strategii zapobiegania chorobom zakaźnym oraz zapewnienie przejrzystości, spójności, kompleksowości i aktualności procesów decyzyjnych dotyczących programów szczepień.
Według prof. dr hab. n. med. i n. o zdr. Anety Nitsch-Osuch, kierownik Zakładu Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego WUM: „Niezbędne jest usprawnienie biernego nadzoru epidemiologicznego przez automatyzację zgłaszania rozpoznań chorób zakaźnych oraz centralizacja źródeł danych o chorobach zakaźnych w jednym systemie, tak jak było to raportowane w poprzednich sezonach infekcyjnych”.
Wiedza na temat szczepień padła ofiarą dezinformacji, która czasami może zdominować rzetelną wiedzę i zniekształcić postrzeganie zarówno pacjentów, jak i pracowników ochrony zdrowia. Brak wiedzy na temat zagrożeń chorobami zakaźnymi, korzyściach płynących ze szczepień oraz brak zaufania do szczepień może spowodować nieodwracalne szkody dla zdrowia przyszłych pokoleń. Profilaktycznie najważniejsze są tu bezpośrednie działania edukacyjne, bazujące na rzetelnych źródłach danych, mające na celu wzmocnienie świadomości i zaufania do programów szczepień, aktywizację pacjentów i budowanie umiejętności przeciwdziałania dezinformacji poprzez dostęp do wiarygodnych źródeł danych.