Bayer wychodzi na prostą

logo firmy Bayer na dachu budynku na tle nocnego nieba

Poprawiła się sprzedaż koncernu Bayer, co jest związane z rosnącym popytem na nowe leki onkologiczne i urologiczne. Udała się też współpraca z firmą Regeneron.

Przychody całej grupy Bayer w II kw. 2024 roku sięgnęły 11,1 mld euro, co oznacza, że przekroczyły consensus analityków na poziomie 10,9 mld euro. W związku tym koncern utrzymał prognozę zysków na 2024 rok.

Dyrektor generalny Bill Anderson twierdzi, że najlepszym sposobem na wyprowadzenie firmy z kryzysu, w którym tkwiła przez ostatnią dekadę, jest zainwestowanie w trzy działy – farmaceutyki, ochronę zdrowia i produkty dla rolnictwa, bez wyodrębniania ich w osobne podmioty. Nastąpiła też redukcja miejsc pracy o 3200 licząc od początku roku, zaś koncern w większym stopniu zaczął polegać na współpracownikach.

„W porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku mamy około 10% redukcję na stanowiskach starszego managera. To około 300 najważniejszych osób i będziemy dalej tę liczbę zmniejszać” – powiedział Anderson w rozmowie z dziennikarzami.

Redukcja ta ma pomóc Bayerowi w osiągnięciu celu, jakim jest zaoszczędzenie 500 mln euro w roku obecnym i 2 mld euro do 2026 roku tylko na kosztach stałych, i jak twierdzi Anderson „firma jest na dobrej drodze” do realizacji tego celu.

Akcje Bayera, które spadły o 48% w ciągu ostatnich 12 miesięcy i 70% od momentu przejęcia przez koncern firmy Monsanto za 63 mld dolarów w 2018 roku, wzrosły 6 sierpnia o 1,4% na giełdzie we Frankfurcie.

Ochrona zdrowia, dział konsumencki koncernu odnotował dobre wyniki sprzedaży produktów do leczenia układu pokarmowego, co zrównoważyło słabszą sprzedaż leków na alergie i przeziębienia.

Wyniki działu farmaceutycznego firmy przewyższyły oczekiwania, dzięki zwiększonemu popytowi na nowe terapeutyki – przeciwnowotworowy lek Nubeqa i urologiczny Kerendia. Dobrze na rynku radzi sobie także starszej generacji lek przeciwzakrzepowy Xarelto.

Doskonałe wyniki przyniosła współpraca z Regeneron Pharmaceuticals. Opracowany wspólnie z tą firmą lek okulistyczny Eylea, stał się blockbusterem na amerykańskim rynku. Jego sprzedaż wzrosła do 1,53 mld dolarów przekraczając szacunki LSEG wynoszące 1,47 mld dolarów. Lek sprzedawano w dawkach 2 mg i 8 mg. W efekcie Bayer podniósł prognozy sprzedaży dla działu farmaceutycznego na 2024 rok. Przychody mają nieznacznie wzrosnąć, bowiem nie nastąpi spadek sprzedaży przewidywany w poprzedniej prognozie.

Jednak za koncernem ciągnie się sporo niezałatwionych do tej pory kwestii poważnie obciążających go zarówno finansowo, jak i marketingowo, czy nawet wizerunkowo. Bayer zmaga się z procesami sądowymi w USA dotyczącymi produktów, takich jak herbicyd Roundup, który odziedziczyła po przejęciu Monsanto. W pozwie stwierdzono, że Roundup może powodować nowotwory, na co przytoczono pewne dowody, zaś prawnicy Bayera chcą udowodnić, że Roundup jest całkowicie bezpieczny.

Marek Meissner, ISBiznes