Czy sztuczna inteligencja zrewolucjonizuje ochronę zdrowia? Wyniki Future Health Index 2024

AI w ochronie zdrowia

Polscy liderzy ochrony zdrowia są bardziej otwarci na wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) w celu wspierania decyzji dotyczących opieki nad pacjentem niż średnia globalna – wynika z najnowszego raportu Future Health Index 2024, powstałego na zlecenie Philips. Pozytywne nastawienie do czerpania ze zdobyczy technologii idzie jednak w parze z pewnymi obawami. Liderzy podkreślają, że odpowiedzialne korzystanie ze sztucznej inteligencji musi wiązać się z zapewnieniem odpowiednich mechanizmów bezpieczeństwa.

Sztuczna inteligencja może radykalnie zmienić opiekę zdrowotną . Jak wynika z raportu FHI 2024, AI to jeden z elementów, który według liderów ochrony zdrowia ma przybliżyć sektor do zapewnienia „lepszej opieki dla każdego” w czasie i miejscu, w którym jest ona potrzebna.

„Szczególnie godna uwagi jest deklarowana przewaga polskich adaptacji AI nad globalnymi, co może świadczyć o większej otwartości na zmiany w naszym kraju, wynikającej z niedawnych doświadczeń związanych z niedofinansowanym systemem ochrony zdrowia” – podkreśla dr hab. Katarzyna Kolasa, prof. Akademii Leona Koźmińskiego, Dyrektor Centrum Cyfryzacji Zdrowia.

Aż w siedmiu obszarach w Polsce wdrażamy AI częściej, niż dzieje się to na świecie, i wykorzystujemy ją m.in. do monitorowania pacjentów (58% Polska versus 43% średnia globalna); zarządzania lekami (57% Polska versus 37% średnia globalna) czy planowania leczenia (54% Polska versus 37% średnia globalna).

Pomimo dużej popularności sztucznej inteligencji w polskich placówkach medycznych i optymizmu, z jakim liderzy podchodzą do implementacji takich rozwiązań, dostrzegają oni też potencjalne zagrożenia za tym idące. Aż 9 na 10 liderów ochrony zdrowia obawia się stronniczości danych w aplikacjach AI, które mogą pogłębić dysproporcje zdrowotne.

„Niestety, z perspektywy legislacyjnej, Polska nie jest liderem we wdrażaniu AI do systemu ochrony zdrowia. Wciąż pozostajemy w tyle za takimi krajami jak Niemcy, Francja, Wielka Brytania czy Hiszpania. Kluczowe jest stworzenie szybkiej ścieżki publicznego finansowania, szczególnie na zapewnienie badań walidacyjnych przed wdrażaniem technologii cyfrowych do praktyki klinicznej, co jest zgodne z oczekiwaniami respondentów badania” – komentuje prof. Kolasa.

„Polscy liderzy ochrony zdrowia są świadomi, że rozwoju sztucznej inteligencji w ochronie zdrowia nie da się zatrzymać. Dostrzegają również wiele korzyści płynących z jej stosowania dla pacjentów, jak również całego systemu, od wsparcia badań klinicznych po diagnostykę, leczenie i zarządzanie placówką medyczną. Jednocześnie wyrażają konkretne potrzeby względem zapewnienia mechanizmów, które ograniczą potencjalne ryzyka związane z korzystaniem z nowych technologii. Wskazują m.in. na zwiększenie przejrzystości i możliwości interpretacji AI czy wdrożenie polityk etycznego wykorzystania danych oraz odpowiednie szkolenia dla personelu” – komentuje Michał Grzybowski, Prezes Philips Polska.

Integracja danych pierwszym krokiem do pełniejszego wykorzystania potencjału AI
Dobrze zintegrowane dane medyczne dotyczące pacjenta są bazą potrzebną do sprawnej i efektywnej opieki. Rozproszenie informacji pochodzących z wizyt lekarskich odbytych na przestrzeni lat w wielu placówkach sprawia, że bardzo czasochłonne, o ile nie niemożliwe, staje się zebranie kompletu danych w jedną spójną całość i wyciągnięcie poprawnych wniosków. Wszystko to często kosztem jakości opieki oraz czasu, który lekarz mógłby poświęcić pacjentowi. Każdego roku w systemie ochrony zdrowia lawinowo przybywa różnych danych. Jednocześnie globalni specjaliści od IT wskazują, że szpitale wykorzystują jedynie między 3 – 5 % wszystkich zagregowanych danych , . Również w Polsce podkreśla się, że dane z systemu ochrony zdrowia nie są wystarczająco wykorzystywane. Przyczyną są różne problemy natury technologicznej, prawnej, infrastrukturalnej, finansowej czy prawnej . Zgodnie z raportem Future Health Index 2024 wszyscy polscy liderzy ochrony zdrowia zgłaszają wyzwania związane z przetwarzaniem i integracją danych.

Najczęściej wskazywanym w badaniu sposobem na poprawę przetwarzania danych medycznych w celu zapewnienia dobrej jakości opieki nad pacjentem jest wdrożenie interoperacyjności między różnymi platformami opieki zdrowotnej oraz uzyskanie przez pacjenta pełnego dostępu do swoich danych zdrowotnych (po 29% liderów). Poprawa wspomnianych obszarów jest kluczowa w aspekcie możliwości efektywnego wykorzystania AI w medycynie.

Warto, bo korzyści z wiedzy opartej o reprezentatywne dane jest wiele. Optymalizacja planów opieki i ścieżki pacjenta, wypracowanie dobrych praktyk opartych na dowodach, skrócenie list oczekujących na diagnostykę i planową opiekę zdrowotną oraz prognozowanie zapotrzebowania na świadczenia to tylko niektóre z nich.

Lepsza opieka dla każdego, czyli jakie jeszcze wnioski płyną z raportu Future Helath Index 2024?
Poza wyzwaniem dotyczącym wypełnienia luki informacyjnej, system ochrony zdrowia musi zmierzyć się z kryzysem kadrowym i koniecznością poświęcenia większej uwagi działaniom prośrodowiskowym. Tegoroczny raport dowodzi, że liderzy są świadomi faktu, że skuteczne rozwiązania wyzwań finansowych i operacyjnych obejmują również aspekty środowiskowe.

„Jeszcze pięć lat temu kwestie związane z tym tematem niemal nie istniały w agendach osób zarządzających placówkami medycznymi. Jednak rosnąca świadomość sprawia, że obecnie jest to jeden z ważnych priorytetów w podejmowanych działaniach. W Polsce niemal wszyscy liderzy (99%) uznają, że kryteria środowiskowe są istotne w procesach zaopatrzenia lub przetargu, a prawie połowa przyznaje, że wprowadzenie różnych proekologicznych rozwiązań będzie dla nich istotnym celem podejmowanych lub planowanych do podjęcia w ciągu najbliższych lat aktywności (44-48%)” – komentuje dr hab. Iwona Kowalska-Bobko, prof. UJ, Dyrektor Instytutu Zdrowia Publicznego, Wydziału Nauk o Zdrowiu UJ CM.

Jak z problemami kadrowymi radzą lub chcieliby w najbliższych latach poradzić sobie polscy liderzy? Zdaniem znakomitej większości jednym z rozwiązań tego problemu jest automatyzacja powtarzalnych zadań czy procesów, która zminimalizuje czasochłonne prace administracyjne. Stwierdzają równocześnie, że ich optymizmu nie podzielają jednak specjaliści – aż 75% z nich sceptycznie odnosi się do tego stwierdzenia. Tegoroczny raport pokazuje też, jak dużym zaufaniem wśród polskich lekarzy i pacjentów cieszy się opieka wirtualna.

„Opieka zdalna pełni dziś bardzo ważną rolę w optymalizacji opieki nad pacjentem, co dostrzegają nie tylko lekarze, ale też pacjenci. Z perspektywy organizacji działającej na rzecz chorych z problemami kardiologicznymi widzimy jej wykorzystanie na wielu polach, a przecież to tylko niewielki wycinek medycyny. Nie dziwą mnie więc tak dobre wyniki badania dla Polski, które przewyższają średnią globalną” – odnosi się do wykorzystania opieki wirtualnej Agnieszka Wołczenko, Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń EcoSerce; Inicjatorka Porozumienia Organizacji Kardiologicznych „Razem dla Serca”.

„Analizując wyniki badania przeprowadzonego na potrzeby tegorocznej edycji raportu widzimy, że polscy liderzy są świadomi konieczności pewnej reorganizacji opieki zdrowotnej. Z jednej strony dostrzegają zagrożenia, które mogą iść za wdrożeniem sztucznej inteligencji, z drugiej widzą i implementują rozwiązania, które minimalizują potencjalne ryzyka. To, co moim zdaniem jest bardzo budujące i pozwala z dużym optymizmem patrzeć na przyszłość ochrony zdrowia w Polsce to pozytywne nastawienie i odwaga w korzystaniu ze zdobyczy technologii. Poza wykorzystaniem sztucznej inteligencji dobrym przykładem jest chociażby opieka wirtualna, która – wg polskich liderów – jest w Polsce znacznie lepiej postrzegana przez pacjentów i specjalistów w porównaniu do średniej globalnej” – komentuje Michał Kępowicz, Członek Zarządu Philips Polska, Dyrektor ds. Relacji Strategicznych Philips.