W obliczu demograficznej implozji oraz rosnącej średniej długości życia – struktura naszego społeczeństwa zmienia się w tempie, które z każdym następującym rokiem wywierać będzie coraz większy wpływ na funkcjonowanie opieki długoterminowej w Polsce. Seniorzy coraz częściej pozostają samotni, kolejki do specjalistycznej opieki wydłużają się, a ich najbliżsi, z różnych przyczyn, mogą poświęcić im coraz mniej czasu.
Tymczasem według publikowanych prognoz oraz przy założeniu utrzymania się bardzo niskiego wskaźnika zastępowalności pokoleniowej, należy się liczyć, że do 2050 roku struktura demograficzna będzie się jedynie pogarszać.
„Dzisiaj stajemy przed wyzwaniami, jakich jeszcze nie mieliśmy w opiece długoterminowej. Naszym obowiązkiem jest zapewnić seniorom bezpieczeństwo i godne warunki życia, choć zmieniająca się struktura społeczna i kurczące się zasoby ludzkie w opiece długoterminowej będą za chwilę stanowić istotną barierę w rozwoju tego sektora. Nasze działania muszą koncentrować się na wypracowaniu modelu, który zapewni na kolejne lata nie tylko względną stabilność, ale pozwoli sprostać oczekiwaniom kolejnych generacji wchodzącym w okres senioralny” – wyjaśnia Magdalena Osińska-Kurzywilk, prezes zarządu Koalicji „Na Pomoc Niesamodzielnym”.
Osińska-Kurzywilk podkreśla także, że bez strategicznych zmian oraz bardziej efektywnego zarządzania zasobami ludzkimi, system opieki długoterminowej może niestety nie sprostać wyzwaniom najbliższych dekad.
W świetle starzejącego się społeczeństwa palącą kwestią pozostaje brak specjalistów z zakresu geriatrii.
„Jako społeczeństwo musimy zrozumieć, że geriatra to nie tylko lekarz delegowany dla seniorów. To przede wszystkim ekspert od kompleksowej opieki zdrowotnej, której potrzebują pacjenci w wieku senioralnym. Jeśli chcemy sprostać wyzwaniom, jakie stawia przed nami przyszłość, działania mające na celu rozwój i popularyzację geriatrii w systemie wydają się być konieczne” – zauważa Małgorzata Durka, sekretarz zarządu Koalicji.
W Polsce geriatrów jest nieco ponad 500, co stawia przed każdym rządem pytanie, jak już dzisiaj uzupełnić tę lukę, jednocześnie zachęcając kolejne pokolenia młodych lekarzy do wyboru tej specjalizacji.
Konieczna jest pogłębiona refleksja nad zagadnieniem, jakim jest przyszłość kadry medycznej i opiekuńczej w opiece długoterminowej. Jak zatrzymać obecny personel w opiece długoterminowej, ale też przyciągnąć absolwentów do pracy w tym sektorze? Potrzebna jest nowa strategia w tym zakresie.
„Jeśli nie podejmiemy odważnych działań już teraz, niedobór kadry medycznej i opiekuńczej w opiece długoterminowej może osiągnąć za 5-10 lat poziom krytyczny” – mówi Beata Stepanow, wiceprezes zarządu Koalicji, i dodaje: – „Tylko wspólnym wysiłkiem możemy powstrzymać tę groźbę, tworząc warunki pracy, które będą zachęcać absolwentów szkół i uczelni do związania swojej kariery z tym jakże ważnym i ciągle niedocenianym obszarem polityki zdrowotnej i społecznej naszego państwa”.
Od wielu lat eksperci związani z opieką długoterminową podkreślają jak kluczowe jest znaczenie stabilnych i długoterminowych rozwiązań w tym obszarze.
„Opieka długoterminowa wymaga współpracy rządu, samorządów oraz organizacji pozarządowych. Wierzę, że sektor opieki długoterminowej zasługuje na merytoryczna debatę, gdzie przynajmniej na chwilę możemy zapomnieć o politycznych podziałach i wspólnie przyczynić się do trwałej zmiany w podejściu do opieki nad osobami niesamodzielnymi, przewlekle chorymi, gdzie osoby starsze będą mogły liczyć na kompleksową opiekę, której rzeczywiście w danym etapie swojego życia potrzebują” – podsumowuje Magdalena Osińska-Kurzywilk.
O tym i innych wyzwaniach, z jakim mierzyć się muszą już dzisiaj interesariusze w sektorze opieki długoterminowej będziemy dyskutować podczas szóstej edycji konferencji: „OPIEKA DŁUGOTERMINOWA W POLSCE – DZISIAJ I JUTRO”, której ISBzdrowie jest patronem medialnym.