Dyskusje na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców są „w finale”, poinformował premier Donald Tusk. Podkreślił, że rząd szuka wariantu, który „jest racjonalny i odpowiedzialny”.
„Dyskusje są w finale. One nie są proste, bo [….] obniżenie składki zdrowotnej w skali, jakiej pewnie oczekiwaliby niektórzy przedsiębiorcy, byłoby mało realne. Mówię o tych dziesiątkach miliardów złotych. Więc szukamy wariantu, który jest racjonalny i odpowiedzialny” – powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
„Ale z drugiej strony, pamiętajmy, że obniżenie składki oznacza konieczność znalezienia pieniędzy i żeby ich nie było mniej na ochronę zdrowia. Dlatego minister zdrowia, ale także minister finansów i inni ministrowie zaangażowani w ten proces pracują nad każdym szczegółem, by nie popełnić tu błędu” – dodał premier.
Wczoraj marszałek Sejmu Szymon Hołownia informował, że rząd ma zająć się projektem dotyczącym kolejnych zmian w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców w przyszły wtorek. Podał, że do Sejmu wpłynął już projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, który zakłada odstąpienie od poboru składki przy sprzedaży środków trwałych. Kolejna zmiana – jak wynikało z wypowiedzi – ma wpłynąć w formie autopoprawki do projektu.
Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek zapowiadał wcześniej, że rząd miał się zająć projektem ulgi w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców na posiedzeniu 5 listopada. Jak informował, koszt tego rozwiązania, które będzie obejmowało „wszystkich przedsiębiorców”, szacowany jest na ok. 1 mld zł. Szef Komitetu Stałego RM przypomniał także, że w ubiegłym tygodniu rząd przyjął projekt zakładający odstąpienie od poboru składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych. Skutki tego rozwiązania szacowane są – jak wskazał – na 500-600 mln zł.
Po przyjęciu przez rząd projekt ustawy zakładającego odejście od składki zdrowotnej od środków trwałych minister finansów Andrzej Domański informował, że resorty finansów i zdrowia pracują nad dalszymi zmianami dotyczącymi poboru tej składki, w ramach zapowiadanego limitu 4 mld zł, które mogą zostać przeznaczone na takie rozwiązania.
(ISBnews)